Podwyżki dla polityków. Jarosław Kaczyński też zyska na zmianach
Po tym, jak prezydent Andrzej Duda podpisał rozporządzenie ws. podwyżek dla najważniejszych osób w państwie, rozgorzała dyskusja o zasadności wprowadzenia wyższych wynagrodzeń w czasie pandemii. Jak się okazuje, dużo zyska również polityk, który miał podjąć decyzję o podwyżkach, czyli prezes PiS Jarosław Kaczyński.
- Podpis pod rozporządzeniem jest. Ustaliliśmy z premierem, że ja wydaję rozporządzenie. Niezbędna jest kontrasygnata pana premiera i wszystko zostało dokonane – powiedział w piątek prezydent Andrzej Duda, pytany o rozporządzenie dotyczące podwyżek dla polityków.
Według prezydenta wynagrodzenia najważniejszych osób w państwie były niewspółmiernie niskie w stosunku do obowiązków i odpowiedzialności, co powodowało odpływ osób z wysokich stanowisk do firm prywatnych. - To była kwestia pewnego urealnienia tych wynagrodzeń –argumentował prezydent.
W podobnym tonie wypowiadał się premier Mateusz Morawiecki. - Nie ma tutaj niczego nadzwyczajnego. Tylko potraktowanie parlamentarzystów tak, jak każdej innej grupy zawodowej. Parlamentarzyści i samorządowcy w ostatnich kilku latach - a parlamentarzyści przez 23-24 lata - nie otrzymywali żadnych podwyżek wynagrodzeń. Właściwie parlamentarzyści, jako jedyna grupa w Polsce, mieli obniżkę wynagrodzeń trzy lata temu – mówił szef rządu w sobotę we Wrocławiu.
Jak ujawniła Wirtualna Polska, decyzję o podwyżkach dla najważniejszych osób w państwie miał podjąć w połowie czerwca osobiście wicepremier i prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Jak wynika z opublikowanego w Dzienniku Ustaw rozporządzenia, szef Prawa i Sprawiedliwości też zyska na podwyżkach. Jego pensja zasadnicza jako wicepremiera od 1 sierpnia będzie wynosić 14 279,57 zł. Do tego trzeba będzie doliczyć dodatek funkcyjny 4008,30 zł. W sumie więc dostanie w Kancelarii Premiera 18 287,87 zł.
A to nie wszystko. W związku ze wzrostem płac podsekretarzy stanu więcej zarobią także posłowie. Kaczyński jako poseł nie będzie co prawda dostawał większego uposażenia (pobiera pensję jako wicepremier), ale dostanie większą dietę parlamentarną – zamiast 2,5 tys. zł – 4008,30 zł.
Z pensją z KPRM łącznie daje to 22 296,17 zł brutto miesięcznie. A przypomnijmy, że prezes PiS pobiera również emeryturę. W 2020 r. dostał z ZUS 85,7 tys. zł, co oznacza, że jego miesięczna emerytura w zeszłym roku wynosiła 7140 zł. Po doliczeniu pensji daje to miesięczne dochody na poziomie 29 436, 17 zł.
Przypomnijmy, że w sumie pensje posłów i senatorów wzrosną o około 6,5 tys. zł. Wynagrodzenia premiera i wiceministrów wzrosną o ok. 6 tys. zł. A marszałkowie Sejmu i Senatu dostaną o 9 tys. zł więcej. Zmiany w wynagrodzeniach dla polityków weszły w życie od 1 sierpnia.
"Lex TVN". Minister z KPRM wprost: rynek potrzebuje zmian