Podstępne pułapki na dzieci. Tak walczyli najemnicy Wagnera w Libii
Taka jest rosyjska strategia walki na wszystkich frontach - Rosjanie łamią międzynarodowe prawo, w okrutny sposób zabijają cywili, celowo uderzają w najsłabszych, zastawiając pułapki nawet na dzieci. Raport śledczych ONZ, dokumentujący działalność bojowników z grupy Wagnera ujawnia szokujące szczegóły wojny w Libii.
26.05.2022 15:28
Poufny raport Organizacji Narodów Zjednoczonych, który zostanie upubliczniony w nadchodzących tygodniach, a do którego dotarł "Guardian", wykazał wiele przypadków naruszeń w Libii wszelkich zasad humanitarnych i prawnych. Bojownicy z grupy Wagnera, prywatnej formacji wojskowej powiązanej z Kremlem, zatrudnieni do prowadzenia kampanii wojennej w okresie aktywnych działań bojowych w tym kraju od września 2019 do lipca 2020 roku, systematycznie naruszali wszelkie zasady humanitaryzmu, a także i te nałożone międzynarodowymi przepisami.
O humanitarnym wymiarze ducha bojowego rosyjskich bojowników świadczy jeden przerażający szczegół. Śledczy podejrzewają, że pułapka znaleziona w cywilnej dzielnicy Trypolisu - wykonana z pocisku moździerzowego i plastikowego materiału wybuchowego, przyczepionego do pluszowego misia - była również dziełem oddziałów Wagnera.
Podstępne pułapki na dzieci. Tak walczyli najemnicy Wagnera w Libii
Raport ONZ obejmuje 13 miesięcy od marca 2021 do kwietnia 2022 roku. Przykład pułapki, którą skonstruowano z pluszaka, pochodzi z czasu, gdy bojownicy ugrupowania wsparli atak na Trypolis na początku 2020 roku. Wtedy ludzie Wagnera podłożyli dużą liczbę potężnych min przeciwpiechotnych i przeciwczołgowych w celu obrony swoich pozycji. Po wycofaniu się z zajmowanego, zaminowanego obszaru Rosjanie nie usunęli ładunków, czym naruszyli prawo.
Niektóre wnioski śledczych opierały się na zawartości tabletu, zagubionego na polu walki w Libii. W plikach zachowanych w urządzeniu znajdował się dokument ze stycznia 2020 roku, z wykazem broni i sprzętu dla pododdziałów Wagnera, instrukcje podkładania min przeciwpiechotnych i konstruowania domowej roboty ładunków wybuchowych, zdjęcia z dronów zwiadowczych, mapy. Były również książki, między innymi "Mein Kampf", oraz dane niektórych członków oddziału Wagnera. Wszystko wskazuje na to, że głównodowodzącym libijską kampanią był Jewgienij Prigożyn, biznesmen blisko związany z Władimirem Putinem.
Libia jest od 2014 roku podzielona między uznany przez międzynarodową społeczność rząd na Zachodzie i siły Haftara, wspierane przez Zjednoczone Emiraty Arabskie i Rosję. Choć nie ma już od dwóch lat nieustających walk, jakie wcześniej toczyły się w kraju, ale nadal działa wiele grup zbrojnych, siatek przestępczych i najemników.
Embargo na broń nałożone przez Radę Bezpieczeństwa ONZ na Libię jest "całkowicie nieskuteczne" i "nie ma efektu odstraszającego", uważają śledczy ONZ. Samoloty wojskowe Federacji Rosyjskiej w 175 kursach dostarczyły od 1 maja 2021 roku do 31 marca 2022, prawie 10 tysięcy ton ładunku. Według Moskwy była to pomoc humanitarna i szczepionki przeciw COVID-19, jednak śledczy nie znaleźli żadnych dowodów na dystrybucję żywności i medykamentów.
W zeszłym miesiącu "Guardian" ujawnił, że tę samą grupę najemników oskarżyć można o masakry w Mali i Republice Środkowoafrykańskiej, gdzie wagnerowcy walczyli z rebeliantami w imieniu rządu i ochraniali kopalnie diamentów.
Siergiej Ławrow, rosyjski minister spraw zagranicznych, przyznał niedawno, że Wagner był obecny w Libii na zasadach "komercyjnych", ale powtórzył oficjalne stanowisko Moskwy, że militarna formacja nie ma nic wspólnego z państwem rosyjskim.
.