Podręcznik do HiT. Wiceminister składa jasną deklarację
Podręcznik prof. Wojciecha Roszkowskiego do nowego przedmiotu "Historia i Teraźniejszość" wciąż budzi wiele emocji. Wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piontkowski w programie "Newsroom" w WP tłumaczy, że to z jakiej książki będą korzystali uczniowie zależy od decyzji nauczycieli i dyrekcji szkoły. Pytany przez prowadzącego program Patrycjusza Wyżgę, czy gdyby wrócił do zawodu nauczyciela (przypomnijmy, że w przeszłości wiceminister uczył historii), korzystałby z podręcznika prof. Roszkowskiego odarł: "tak". - Ja uczyłem z podręcznika prof. Roszkowskiego i pani Anny Radziwiłł w latach 90. To bardzo dobry podręcznik, ciekawie napisany. Także ten podręcznik do "Historii i teraźniejszości" jest bardzo ciekawy - dodał. - Uważam, że warto do niego zajrzeć, opisuje w bardzo ciekawy sposób choćby przemiany społeczne, kulturowe, obyczajowe, a o tych fragmentach podręcznika akurat w mediach się nie mówi, a przecież to są przemiany, które mają także wpływ na obecną rzeczywistość - stwierdził Dariusz Piontkowski.