Podlewali wodą z Odry miejską zieleń? We Wrocławiu trwa wyjaśnianie
Zarząd Zieleni Miejskiej we Wrocławiu wyjaśnia sprawę firmy, która miała podlewać zieleń miejską wodą z Odry. W sieci zawrzało po tym, jak w mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie samochodu, które prawdopodobnie należy do firmy. Na zdjęciu widać pojazd nad rzeką. "Firma Park-M pobiera wodę z Odry do podlewania zieleni" - napisano.
13.08.2022 | aktual.: 13.08.2022 19:37
W jednej z grup w mediach społecznościowych opublikowano zdjęcie opatrzone podpisem: "Firma Park-M pobiera wodę z Odry do podlewania zieleni". Sprawę opisał też wrocławski urząd. "W sobotę w internecie wybuchła burza - mieszkańcy zrobili zdjęcia samochodu firmy Park-M., która m.in. podlewa zieleń miejską, stojącego nad brzegiem Odry. Zdjęcia zostały opatrzone opisem: "firma Park-M pobiera wodę z Odry do podlewania zieleni" - informuje magistrat.
Urząd miasta zapewnił, że na sytuację natychmiast zareagował Zarząd Zieleni Miejskiej we Wrocławiu. - W obecnej sytuacji takie postępowanie ma naganny i nieakceptowalny charakter, dlatego Zarząd Zieleni Miejskiej we Wrocławiu zażądał od Park-M wyjaśnień w sprawie ujęć wody do podlewania - powiedział Jacek Mól, dyrektor ZZM we Wrocławiu. Jak podkreśla wrocławski urząd miasta, kontrakty Zarządu Zieleni Miejskiej umożliwiają korzystanie tylko z legalnych ujęć wody.
Firma analizuje sprawę
Do sprawy odniosła się także sama firma Park-M. W rozmowie z wroclaw.pl Mariusz Koczara, dyrektor operacyjny firmy Park-M, zapewnił, że sprawa jest analizowana. - Doszły do nas informacje o tym zdarzeniu - i ze strony Zarządu Zieleni Miejskiej we Wrocławiu, jak i z innych źródeł. Na razie nie możemy udzielić żadnych informacji w tej sprawie, bo sami jesteśmy w trakcie ustalania, czy rzeczywiście taka sytuacja miała miejsce. Więcej szczegółów w tej sprawie będziemy znali we wtorek - powiedział portalowi.
Jak dodał, "na wszelki wypadek - zanim ustalimy fakty - trzy auta, które mamy we Wrocławiu i które służą do podlewania zieleni, zostały wycofane z użytkowania i czekają bazie".