"Podlascy wyborcy pokrzyżowali plany polskiego premiera"
Wyborcy pokrzyżowali plany premiera Jarosława
Kaczyńskiego, który liczył, że dzięki korzystnemu wynikowi
referendum skłoni Unię Europejską do rezygnacji z weta wobec
wyznaczonego przebiegu obwodnicy Augustowa - napisał niemiecki
dziennik "Sueddeutsche Zeitung".
Gazeta podsumowała tak referendum w województwie podlaskim, które jest nieważne, ponieważ frekwencja nie przekroczyła wymaganego progu 30%.
Autor komentarza, zatytułowanego "Wotum przeciwko populiście", warszawski korespondent gazety Thomas Urban uważa, że referendum było przejawem "polityki konfrontacji" szefa polskiego rządu wobec Unii Europejskiej i miało stać się "plebiscytem na temat 'brukselskich biurokratów'".
Jarosław Kaczyński liczył, że wyborcy w tradycyjnie konserwatywnym północno-wschodnim zakątku Polski opowiedzą się za przebiegiem obwodnicy przez chroniony teren doliny Rospudy - wyjaśnia "SZ".
"Premier chciał pokazać, że w dalekiej Brukseli zapadają decyzje wbrew woli ludzi, których one dotyczą. Chciał przede wszystkim podbudować swój postulat ograniczenia uprawnień Komisji Europejskiej wobec narodowych rządów" - czytamy.
"Wyborcy pokrzyżowali jego plany" - ocenia Urban, podkreślając, że mimo przeprowadzonej przez PiS intensywnej kampanii większość uprawnionych do głosowania "zwyczajnie zignorowała" referendum. "Kaczyński musi przyznać, że znów błędnie ocenił nastroje panujące wśród jego rodaków" - zauważył komentator.
"Wynik referendum nie jest co prawda wiążący dla rządu, jednak (premier) straci najprawdopodobniej ochotę na kontynuowanie tej próby sił z Brukselą" - uznał w konkluzji dziennikarz "Sueddeutsche Zeitung". (js)
Jacek Lepiarz