Podkarpackie. Ciało w lesie, to poszukiwany mężczyzna
Tragicznie zakończyły się poszukiwania mężczyzny, który był podejrzany o zabójstwo swojej żony. W piątek zwłoki 40-latka znaleziono w lesie na terenie powiatu leżajskiego. Od kilku dni Tomasz H. był poszukiwany listem gończym. Mężczyzna najprawdopodobniej popełnił samobójstwo.
30.07.2022 | aktual.: 30.07.2022 14:13
Do morderstwa doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w Warszawie. Po odkryciu zbrodni okazało się, że mąż ofiary zniknął. W czwartek pojawiła się informacja, że 40-latek najprawdopodobniej ukrywa się na terenie powiatu zamojskiego.
Kilkadziesiąt godzin później, ok. 100 km dalej odnaleziono jego ciało. - W piątek wieczorem policja została powiadomiona o odnalezieniu zwłok mężczyzny w lesie na terenie powiatu leżajskiego. Potwierdzono jego tożsamość. To poszukiwany za zabójstwo 40-letni mieszkaniec województwa lubelskiego - przekazał Bartosz Wilk z zespołu prasowego podkarpackiej policji.
Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że mężczyzna mógł targnął się na swoje życie. Sprawę bada Prokuratura Rejonowa w Leżajsku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: tygrys syberyjski na drodze. Kierowca zatrzymał auto i przerażony zaczął nagrywać
Zabójstwo w Warszawie. Nie żyje kobieta
Żona 40-latka została zamordowana w mieszkaniu przy ul. Odkrytej w Warszawie. Jej zwłoki znalazł członek rodziny. Kobieta miała rany kłute klatki piersiowej, szyi i barku oraz ślady duszenia.
Nie wiadomo, co mogło być motywem zabójstwa. Para miała dziecko, które - według nieoficjalnych informacji - w momencie popełnienia zbrodni przebywało na wakacjach. Rodzice mieli do niego dołączyć.
Prokurator Remigiusz Krynke z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga przekazał, że w wyniku śledztwa wszystkie ustalenia dały podstawy do tego, żeby przyjąć, że kobietę zabił mąż.
Przeczytaj też:
Źródło: Radio Zet/PAP