Podejrzany o zamachy w Egipcie zastrzelony
Egipska policja zastrzeliła jednego z podejrzanych o dokonanie zamachów w kurorcie Szarm el-Szejk, w których 23 lipca zginęły co najmniej 64 osoby - podało egipskie MSW w Kairze.
01.08.2005 | aktual.: 01.08.2005 18:29
24-letni Mohammed Saleh Felifel był też jednym z podejrzanych o dokonanie w październiku ubiegłego roku zamachu na hotel Hilton w Tabie, gdzie zginęły 34 osoby.
Felifel zginął w strzelaninie z policją, do której doszło w pobliżu wzgórza Dżebel Ataka, 18 km na zachód od Suezu. Jego żona została ranna i zawieziono ją do szpitala - podano w oświadczeniu MSW.
Według oświadczenia, siły bezpieczeństwa, które otrzymały poufną wiadomość, otoczyły ukrywających się w kamieniołomach w okolicy góry Dżebel Ataka i odpowiedziały ogniem na oddane przez nich strzały.
Władze egipskie podejrzewają, że zamachy w Szarm el-Szejk były dziełem beduińskiego ugrupowania ukrywającego się w górach na północy Synaju. Policja przeszukuje te góry.
Dżebel Ataka leży ok. 320 km na północny wschód od afrykańskiej strony Kanału Sueskiego.