Podejrzana przesyłka w siedzibie PiS. Nowe informacje

Jak ustaliła Wirtualna Polska, tajemnicza przesyłka, która dotarła do biura Prawa i Sprawiedliwości na Nowogrodzką, została wysłana z Krotoszyna, w województwie wielkopolskim. Pakunek, który postawił na nogi służby, zostanie przebadany w laboratorium Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Podejrzana przesyłka w siedzibie PiS. Nowe informacje
Źródło zdjęć: © PAP
Sylwester Ruszkiewicz

Przesyłka trafiła do biura Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Nowogrodzkiej 84/86 już we wtorek. Pracownik ochrony budynku, który rozdzielał przesyłki do poszczególnych biur zwrócił uwagę na pudełko i powiadomił służby.

Jak ustaliła Wirtualna Polska, stołeczni policjanci otrzymali zgłoszenie w środę o 14.55. - Paczka to pudełko kartonowe, które zostało dostarczone przez firmę kurierską. W pudełku znajdowała się folia bąbelkowa, w którą owinięte były 2 butelki szklane koloru brązowego o pojemności ok. 0,5 litra z nieznaną cieczą. Nadawcą przesyłki - według karty nadawczej - był mieszkaniec Krotoszyna. Na pakunku był dopisek "Płyn do Mycia". - mówi nam osoba znająca kulisy sprawy.

Na miejsce wezwano policję, straż pożarną oraz sanepid. W akcji brali udział strażacy z jednostki ratownictwa chemicznego Państwowej Straży Pożarnej, a także pies tropiący.

Pierwsze informacje mówiły o tym, że przesyłka miała być zaadresowana bezpośrednio do prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Jego biuro również znajduje się w budynku przy ul. Nowogrodzkiej 84/86. Nieoficjalnie, kiedy na miejscu pojawiły się służby, prezes PiS był u siebie w gabinecie. Jednak według naszych informatorów, paczka adresowana była na ogólny adres biura partii.

Pytany przez nas w czwartek Sylwester Marczak, rzecznik Komendy Stołecznej Policji mówi, że "czynności w tej sprawie nadal są prowadzone". Niewykluczone, że przesyłkę wysłano celowo z Krotoszyna, by zmylić mundurowych.

- Podejrzaną przesyłkę zbadano pod względem pirotechnicznym i chemicznym. Na szczęście okazała się nie groźna. Paczka została spakowana zgodnie z procedurami bezpieczeństwa i przekazana do laboratorium ABW– powiedział w TVP Info Krzysztof Batorski, rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (561)