Pod Sejmem zapłoną świece dla ofiar wypadku na A1. Apel do polityków

W sieci ogłoszono akcję w celu upamiętnienia rodziny, która zginęła 16 września na autostradzie A1, na wysokości Sierosławia. Rozpędzone bmw uderzyło w samochód marki kia. Teraz pojawił się apel, by w sobotni wieczór pod Sejmem zapłonęły świece. Zaplanowano także minutę ciszy.

Pod Sejmem zapłoną znicze dla ofiar wypadku na autostradzie A1Pod Sejmem zapłoną znicze dla ofiar wypadku na autostradzie A1
Źródło zdjęć: © East News, Policja Łódź | Jacek Dominski
oprac.  MMIK

Jan Mencwel, współzałożyciel stowarzyszenia Miasto Jest Nasze, udostępnił na swoim Twitterze apel do wszystkich osób, poruszonych tragicznym wypadkiem na A1, którym od tygodnia żyje cała Polska. W sobotę w godzinach wieczornych zaprasza wszystkich poruszonych tragicznym wydarzeniem do Warszawy pod budynek Sejmu. "Chodzi o życie" - podkreśla działacz społeczny.

"Uwaga! Dziś od 19.30 pod Sejmem gromadzimy się i palimy świece, by upamiętnić Martynę, Patryka i 5-letniego Oliwiera zabitych przez kierowcę BMW. O 19.54 minuta ciszy" - apeluje Mencwel. Jednocześnie wspomina, że zaplanowane wydarzenia jest również apelem dla polityków "by wreszcie zatrzymali zabijanie na drogach".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Tragiczne skutki ulewy w Hiszpanii. Służby pokazały nagrania

"Nazwijmy rzeczy po imieniu i przestańmy opowiadać bzdury o wypadku. Gość jechał być może nawet 300 km/h, w nocy, walił długimi światłami, żeby zjechać mu z drogi, robiąc jednocześnie slalom między pasami. To jest ekwiwalent pijanego szaleńca, który na gwarnej ulicy nagle zacząłby wymachiwać nożem, grożąc przechodniom" - czytamy we wpisie Miasto Jest Nasze.

Tragedia na A1

W sobotę, 16 września, trzyosobowa rodzina wracała z wakacji autostradą A1, gdy z impetem uderzyło w ich auto rozpędzone bmw. Według oficjalnych informacji samochód sprawcy w momencie zderzenia miał prędkość 253 km/h. Jednak w rozmowie z Wirtualną Polską Rafał Bielnik, ekspert ds. wypadków samochodowych z firmy Crashlab, wyjaśnił, że nim doszło do hamowania, bmw mogło poruszać się z prędkością ponad 300 km/h.

W wyniku zderzenia kia uderzyła w barierki i spłonęła, odbierając życie trzem osobom, w tym 5-letniemu dziecku. Kierowca bmw poszukiwany jest listem gończym.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Nowe podatki, nowe realia. Co zmienią propozycje Polski 2050?
Nowe podatki, nowe realia. Co zmienią propozycje Polski 2050?
Przyszłość pracy z AI. Jak zmienią się nasze zawody?
Przyszłość pracy z AI. Jak zmienią się nasze zawody?
Podpalił 17-letnią partnerkę. Dramat na Wyspach Kanaryjskich
Podpalił 17-letnią partnerkę. Dramat na Wyspach Kanaryjskich
Burze nad Polską. W Gliwicach sformułował się lejek kondensacyjny
Burze nad Polską. W Gliwicach sformułował się lejek kondensacyjny
Donbas bez chwili spokoju. Woda jako narzędzie wojny i metafora upadku
Donbas bez chwili spokoju. Woda jako narzędzie wojny i metafora upadku
Uzupełniająca rekrutacja do szkół ponadpodstawowych 2025. Co warto wiedzieć?
Uzupełniająca rekrutacja do szkół ponadpodstawowych 2025. Co warto wiedzieć?
Joanna Kołaczkowska nie żyje. Żegnają ją dziennikarze i politycy
Joanna Kołaczkowska nie żyje. Żegnają ją dziennikarze i politycy
Kard. Ryś powołuje komisję ws. pedofilii. Niezależna i świecka
Kard. Ryś powołuje komisję ws. pedofilii. Niezależna i świecka
Braun i Fritz bez immunitetów? Bodnar skierował wnioski
Braun i Fritz bez immunitetów? Bodnar skierował wnioski
Ukraińcy odzyskali tysiąc ciał. Teraz je sprawdzą
Ukraińcy odzyskali tysiąc ciał. Teraz je sprawdzą
Polski profesor zastrzelony w Grecji. Zatrzymano pięć osób
Polski profesor zastrzelony w Grecji. Zatrzymano pięć osób
Zatrzymanie Afgańczyków na granicy. Decyzja sądu
Zatrzymanie Afgańczyków na granicy. Decyzja sądu