USA przesuwają wojska w Europie. Trump potwierdza
Donald Trump zabrał głos ws. decyzji o wycofaniu części wojsk USA z Rumunii. Prezydent zapewnił, że jednostki są jedynie "przesuwane", ale łączna liczba żołnierzy amerykańskich stacjonujących w Europie się nie zmieni.
Temat obecności wojsk USA na Starym Kontynencie został poruszony w trakcie spotkania Trumpa z premierem Węgier Wiktorem Orbanem w Białym Domu.
- W zeszłym miesiącu powiedział pan, że nie wycofa pan wojsk amerykańskich z Europy. Jednak kilka tygodni później Pentagon zdecydował o wycofaniu znacznej liczby żołnierzy z Rumunii. Czy zatem zmienił pan zdanie, czy Pentagon zignorował pańskie zapewnienie? - zapytał korespondent Polskiego Radia Marek Wałkuski.
- Nie, nie ignorują niczego, co mówię, tylko wprowadzają zmiany. Przesuwamy (wojska USA w Europie - red.), ale całkowita liczba pozostaje niezmienna. Tak się składa, że lubię Rumunów. Myślę, że to wspaniały naród - oświadczył Trump.
Następnie oddał głos obecnemu na konferencji z Orbanem szefowi Pentagonu.
- Oczywiście nic nie było nieskoordynowane z Białym Domem. To wszystko jest częścią naszego spojrzenia na Europę. Wojska pozostaną w Rumunii, ale nastąpią pewne zmiany w sposobie rotacji i ich liczbie. Koordynowaliśmy to wszystko z sekretarzem generalnym NATO, z europejskim dowództwem i sojusznikami. Wszyscy byli powiadomieni z wyprzedzeniem - zapewnił Pete Hegseth.
Zobacz też: Rosja ma najlepszy wywiad? "Zachowują ciągłość od czasów ZSRR"
Zmiany w obecności USA w Europie. Pentagon redukuje liczbę wojsk w Rumunii
Resort obrony w Bukareszcie informował pod koniec października, że po zmianach w Rumunii pozostanie około 1 tys. żołnierzy USA. Redukcja ma objąć m.in. amerykańskich żołnierzy z bazy lotniczej Mihail Kogalniceanu pod Konstancą nad Morzem Czarnym.
Rzecznik MON Janusz Sejmej przekazał wówczas, że Polska nie otrzymała żadnych informacji o ewentualnej redukcji obecności wojsk amerykańskich na jej terytorium.
Źródło: x.com