Pocztę czeka rewolucja. Placówki jak centra handlowe
Poczta Polska notuje gigantyczne straty i stoi przed poważnymi wyzwaniami. Nowa strategia zakłada zmiany w placówkach pocztowych. Mają one się zmienić w centra obsługi obywatela. Częściowo mają także pełnić funkcje gastronomiczno-handlowe.
Poczta Polska ma aż 7,6 tys. placówek. Do proponowanych w nich zmian dotarł dziennik "Fakt". Te, które proponowane są w oddziałach poczty mają różnić się w zależności od ich lokalizacji. Placówki na wsi mają zmienić się w centra obsługi obywatela. Poza tradycyjnymi funkcjami poczty będzie tam można kupić podręczniki czy inne materiały szkolne.
Jeszcze większa zmiana ma czekać filie w miastach, tam mają one pełnić rolę "komercyjnej galerii" - podaje "Fakt". Co to znaczy? Na poczcie mamy zatem zyskać możliwość wypicia kawy, czy przejrzenia prasy. Ponadto w placówkach będzie można zrobić drobne zakupy.
Rewolucja dotknie także pracowników
Rewolucja ma także dotknąć samych pracowników. Dotknięci nią zostaną m.in. listonosze, których jest ok. 20 tysięcy. Mają oni zyskać nowe kompetencje. Poza tradycyjnymi - czyli doręczaniem listów i przekazów pieniężnych - będą oferować np. "podstawowe usługi finansowe".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 27.08
Zmiany wymuszone są przez ogromne straty przedsiębiorstwa, które za 2023 rok wyniosły ok. 550 mln złotych. Poczta planuje także poważne inwestycje w IT. Nie obejdzie się jednak również bez zwolnień i redukcji kosztów.
Źródło: "Fakt"
Czytaj więcej: