Rekordy świata
To nie Europa słynie z gigantycznych wartości termicznych. Rekord świata obecnie przypisuje się Dolinie Śmierci w Stanach Zjednoczonych (rekord z libijskiego Al-Aziziyah został ostatnio zweryfikowany jako niegodny zaufania). Tam w 1913 roku odnotowano 56,7 stopnia w cieniu. Taką smażalnię trudno sobie wręcz wyobrazić. W tunezyjskim Kebili w 1931 roku było niewiele chłodniej, bo 55, a 54 w 1942 roku w izraelskim Tirat Zvi.
Piekielny żar z nieba leje się także w Kuwejcie, Pakistanie, Iraku, Iranie, Meksyku, Arabii Saudyjskiej, Australii, Algierii, Indiach, Katarze, Libii, Mauretanii i RPA. We wszystkich wymienionych krajach temperatury przynajmniej raz w historii przekroczyły 50 stopni. Dowcipy o jajkach sadzonych i stekach przygotowywanych na maskach samochodów mogłyby przy takim skwarze okazać się realne, biorąc pod uwagę fakt, że zwykle przy takich temperaturach we wspomnianych częściach świata mamy do czynienia także z palącym słońcem.
(rt)
Zobacz więcej w serwisie pogoda. href="http://wp.pl/">