Ofiary kartelu? Wstrząsające odkrycie w Meksyku
Do przerażającego odkrycia doszło w mieście Tenango del Valle w środkowym Meksyku. Tam pod podłogą lokalu tanecznego znaleziono zwłoki 10 osób. Były one poćwiartowane i zapakowane w worki.
Sekretarz stanu ds. obrony Luis Crecencio Sandoval, cytowany przez dziennik "El Universal", przekazał, że prawdopodobnie zwłoki należą do ofiar jednego z karteli narkotykowych.
Służby znalazły łącznie 42 worki. W nich znajdowały się poćwiartowane zwłoki. Wcześniej przesłuchano członków kartelu narkotykowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Polska krytykowana za Ławrowa. Reakcja MSZ
Makabra w Meksyku. Zwłoki 10 osób pod podłogą
Zagraniczne media podały, że za tą makabryczną zbrodnię mogą odpowiadać członkowie kartelu Jalisco Nueva Generacion (CJNG). Od lat specjalizuje się on w przemycie narkotyków oraz w handlu bronią.
Co więcej, grupa przestępcza, uznawana za jedną z najgroźniejszych w Meksyku, działa również na terenie ponad 20 państw świata.
Jak się okazuje, śledczy natrafili na zwłoki po tym, jak zatrzymali i przesłuchali członków meksykańskiego kartelu.
- 10 stycznia w Tenancingo, oddalonym 25 km od Tenango del Valle, zatrzymano czterech członków CJNG. Zarekwirowano im narkotyki, oni zaś podali informację o miejscu złożenia zwłok - przekazał meksykański polityk.
Sandoval potwierdził również, że pod podłogą lokalu, w którym organizowano potańcówki, służby znalazły łącznie 42 worki wypełnione ludzkimi szczątkami.
Przeczytaj też: