Pociągi uderzyły w autobus, 7 zabitych, 100 rannych
Co najmniej siedem osób zginęło, a około 100 odniosło obrażenia na skutek zderzenia autobusu z dwoma pociągami na przejeździe w pobliżu Buenos Aires - poinformowali argentyńscy strażacy.
- Co najmniej 100 osób zostało przewiezionych do szpitali - powiedział komendant strażaków Omar Bravo. Część rannych jest w stanie ciężkim. Co najmniej sześć osób odniosło bardzo poważne obrażenia.
Do katastrofy doszło o godz. 6.15 rano w czasie porannego szczytu komunikacyjnego, kiedy setki osób dojeżdżających do pracy czekało na stacji we Flores na zachodnich przedmieściach Buenos Aires.
Pociąg uderzył w autobus przejeżdżający przez przejazd kolejowy w pobliżu stacji i przeciągnął go wzdłuż linii aż do drugiego pociągu.
Na miejsce zostało wysłanych 50 karetek pogotowia oraz 10 wozów strażackich - informuje BBC News. Strażacy próbują wydobyć pasażerów, uwięzionych w zniszczonych wagonach. Dwie osoby były uwięzione pod wrakiem pociągu. Oficjalny raport stwierdza, że jedną z nich był maszynista, kolejną -pasażer - czytamy na Buenos Aires Herald.
Policja potwierdziła, że siedem osób straciło życie w katastrofie, ale jeszcze nie zostali oni zidentyfikowani.
Badane są przyczyny tragedii. Sprawdzane jest również doniesienie jednego ze świadków, że kierowca autobusu nie zatrzymał się przed przejazdem i ominął szlaban. W pojazd uderzył nadjeżdżający pociąg, co w rezultacie doprowadziło do kolejnego zderzenia z drugim pociągiem jadącym w przeciwnym kierunku. Urzędnicy na miejscu jeszcze nie potwierdzili przyczyny wypadku.