Pochówek Piotra Woźniaka- Staraka niezgodny z prawem? "Nie ma żadnego zagrożenia"

Urzędnicy sanepidu złożyli do prokuratury zawiadomienie, że pochówek Piotra Woźniaka-Staraka odbył się niezgodnie z prawem. Czy konieczna będzie ekshumacja? Na razie nie ma decyzji w tej sprawie. – Z naszego punktu widzenia nie ma żadnego zagrożenia, ale przepis jest przepis – mówi Janusz Dzisko, dyrektor wojewódzkiego sanepidu w Olsztynie.

Pochówek Piotra Woźniaka- Staraka niezgodny z prawem? "Nie ma żadnego zagrożenia"
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Molęcki
Magda Mieśnik

24.10.2019 | aktual.: 24.10.2019 12:11

- Zgodnie z prawem można dochować pochówku poza cmentarzem tylko w katakumbach. Inspektor budowlany zbadał miejsce pochówku Piotra Woźniaka-Staraka i stwierdził, że nie ma tam katakumb. Dlatego zdecydowaliśmy o złożeniu zawiadomienia do prokuratury – mówi Dzisko. Pierwszy informację w tej sprawie podał portal olsztyn.wyborcza.pl.

Dyrektor sanepidu podkreśla, że ta sprawa bardzo ciąży urzędnikom. - Z punktu widzenia epidemiologii to nie ma żadnego znaczenia, żadnego ryzyka, że tych katakumb nie ma. Ale przepis jest przepis. Mamy związane ręce i musieliśmy wystąpić do prokuratury. Można by to zostawić, rodzina już swoje przeżyła, ale prawo nas zobowiązuje – mówi dyrektor Dzisko.

Powiatowy nadzór budowlany nie badał podziemnej części grobu. Ocenił jedynie na podstawie zewnętrznych oględzin, że miejsce pochówku nie spełnia określonych prawem norm. – To oznacza, że pochówek odbył się niezgodnie z prawem – podkreśla Dzisko.

Pogrzeb bez zgody

Tuż przed pogrzebem Piotra Woźniaka-Staraka Wirtualna Polska informowała, że rodzina producenta filmowego nie występowała do sanepidu o zgodę na pochówek poza cmentarzem. Woźniakowie-Starakowie jedynie złożyli w powiatowym sanepidzie m.in. opinię geologa, że katakumby nie oddziałują w żaden sposób na środowisko.

Podobne kontrowersje były po śmierci ks. prałata Sylwestra Zawadzkiego, pomysłodawcy i budowniczego pomnika Chrystusa Króla Wszechświata w Świebodzinie. Rodzina bez zgody sanepidu pochowała serce duchownego w krypcie przy monumencie. Sąd skazał wówczas księdza, który organizował pochówek, ale odstąpił od wymierzenia kary z uwagi na to, że duchowny miał nie zdawać sobie sprawy z tego, że łamie prawo.

Piotr Woźniak-Starak zginął na jeziorze Kisajno

Piotr Woźniak-Starak zaginął w nocy z 17 na 18 sierpnia. Około godziny 4 rano miejscowe służby dostały informację o łodzi zakłócającej ciszę nocną. Policjanci, którzy przybyli na miejsce znaleźli motorówkę, na której nikogo nie było. W niedzielę rano na brzegu jeziora Kisajno znaleziono 27-letnią kobietę. Zeznała, że była na motorówce z Piotrem Woźniakiem-Starakiem. Oboje mieli wpaść do wody podczas jednego z manewrów. Ciało producenta znaleziono 22 sierpnia. Msza żałobna odbyła się tydzień później.

Prokuratura Okręgowa w Olsztynie prowadzi śledztwo w sprawie wypadku w ruchu wodnym ze skutkiem śmiertelnym, do którego doszło w dniu 18 sierpnia 2019 r. Jak wykazała sekcja zwłok, Piotr Woźniak-Starak w trakcie wypadku był pod wpływem alkoholu. Miał we krwi ok. 1,7 promila alkoholu. "Przyczyną zgonu była ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa będąca następstwem masywnego urazu czaszkowo-mózgowego, w wyniku działania narzędzia ostrokrawędzistego". Obrażenia powstały najprawdopodobniej w wyniku zadziałania śruby napędowej łodzi.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie