PO zaskarży do TK nowelę ustawy o Trybunale Konstytucyjnym

We wtorek PO złoży skargę do Trybunału Konstytucyjnego na nowelę ustawy o Trybunale podpisaną przez prezydenta - zapowiedział b. szef MSZ i kandydat na przewodniczącego Platformy Grzegorz Schetyna. Również Cezary Grabarczyk po spotkaniu prezydium klubu PO wyjaśniał, że jutro zostaną zebrane podpisy posłów w tej sprawie.

Jak mówił Schetyna, skarga "jest pisana i kończona". - Jutro będziemy ją składać. Zależy nam na tym, by mieć tutaj inicjatywę i informować opinię publiczną - dodał. Jak mówił, będzie to skarga "na wszystkie zmiany, które zostały zaakceptowane przez prezydenta".

Dodał, że "prezydent Andrzej Duda podpisał w ekspresowym tempie nowelę ustawy o TK". - To jest coś złego, to jest coś niedobrego. Szczególnie, że jest to sytuacja, kiedy głowa państwa powinna być arbitrem, powinna wysłuchać wszystkich racji i podjąć decyzję, która będzie czymś, co wyjdzie naprzeciw czy postara się przynajmniej ograniczyć konflikt konstytucyjny, który dzisiaj w Polsce mamy - powiedział Schetyna.

Dodał, że w jego opinii prezydent Duda wybrał takie rozwiązanie, "żeby być bardziej związanym ze swoim środowiskiem politycznym, niż być głową państwa i prezydentem wszystkich Polaków, także tych, którzy na niego nie głosowali". - To jest zły dzień dla polskiej demokracji i zły dzień dla prezydentury Andrzeja Dudy - powiedział polityk PO.

Parlament zakończył pracę nad nowelą ustawy o TK w zeszłym tygodniu. Prezydent podpisał ją w poniedziałek. Po południu nowela ukazała się w Dzienniku Ustaw i wraz z ogłoszeniem weszła w życie. Nowela stanowi m.in., że TK co do zasady ma orzekać w pełnym składzie liczącym co najmniej 13 na 15 sędziów TK (dziś pełny skład to co najmniej 9 sędziów). W składzie siedmiu sędziów będą zaś badane m.in. skargi konstytucyjne i pytania prawne sądów. Orzeczenia pełnego składu będą zapadać większością 2/3 głosów, a nie - jak dziś - zwykłą. Ponadto, terminy rozpatrywania wniosków wyznaczane będą w TK według kolejności wpływu.

Platforma Obywatelska złożyła w ubiegłym tygodniu wniosek do Trybunału o zabezpiecznie ustawy, czyli nakazanie "zamrożenia" jej publikacji do czasu zbadania zgodności z ustawą zasadniczą. Ogłoszenie nowelizacji dziś w Dzienniku Ustaw w praktyce uniemożłiwia podjęcie decyzji o zabezpieczniu.