Po zamieszkach w Warszawie: już 30 wyroków. Osiem - bez zawieszenia

30 wyroków zapadło już w sprawach chuliganów, którzy we wtorek brali udział w zamieszkach w Warszawie. Czterech pseudokibiców z Polski i czterech obcokrajowców skazanych zostało na kilkumiesięczne kary więzienia; pozostali na kary w zawieszeniu i grzywny.

Po zamieszkach w Warszawie: już 30 wyroków. Osiem - bez zawieszenia
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell

Sprawy chuliganów rozpatrują dwa sądy: Warszawa-Śródmieście i Warszawa-Praga Południe. Do pierwszego z nich wpłynęły ok. 90 spraw, do drugiego - jak informowano w czwartek - cztery, dotyczące w sumie 15 osób.

Jak poinformował rzecznik Sądu Okręgowego Wojciech Małek, przed śródmiejskim sądem zapadło już 30 wyroków. - Dwóch Rosjan i dwóch Hiszpanów zostało skazanych na bezwzględne kary pozbawienia wolności. Jedna osoba została uniewinniona - mówił. Wcześniej rzecznik informował o skazaniu na kilkumiesięczne (najsurowsza kara to 5 miesięcy) więzienie trzech Polaków.

Z kolei w praskim sądzie zapadło jak dotąd siedem wyroków. Jedna osoba została skazana na trzy miesiące więzienia, pięć - na kary w zawieszeniu i grzywny, a jedna - na grzywnę. Grzywny wyniosły od 500 zł do 2,5 tys. zł.

Rozpatrywana była m.in. sprawa czterech Rosjan i dwóch Polaków, którzy brali udział w bójce. Sąd zwrócił materiały do prokuratury w celu uzupełnienia, ale zdecydował równocześnie o zastosowaniu wobec Rosjan trzymiesięcznego aresztu, Polacy - mają dozór policyjny.

Nadal rozpatrywana jest sprawa Rosjanina, który podczas meczu Polska - Rosja wrzucił racę na płytę boiska.

Chuligani odpowiadają m.in. za nielegalne zgromadzenia, udział w bójkach, niszczenia mienia, a także za naruszenie nietykalności i znieważenie funkcjonariusza.

Po wtorkowych zajściach przed, w trakcie i po meczu zatrzymano w sumie 184 osoby: 156 Polaków, 25 Rosjan, a także Hiszpana, Węgra i Algierczyka. Wśród nich byli także nieletni; ich sprawy rozpatrywać będą sądy dla nieletnich.

Do bijatyk między pseudokibicami oraz starć chuliganów z policją doszło najpierw podczas marszu rosyjskich kibiców, którzy spod dworca kolejowego Warszawa-Powiśle przechodzili mostem Poniatowskiego na Stadion Narodowy. W czasie samego meczu grupy chuliganów przeniosły się do centrum, w okolice Strefy Kibica, a potem w rejon Starego Miasta i ronda de Gaulle'a.

W zabezpieczeniu Warszawy we wtorek wzięło udział ok. siedmiu tysięcy policjantów. Funkcjonariusze do powstrzymania chuliganów użyli m.in. armatek wodnych, gazu pieprzowego i w kilku przypadkach broni gładkolufowej.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (537)