Trwa ładowanie...
d34kfgk

Po wybuchu w Gorzowie: walka o życie ośmiu osób

Lekarze w czterech szpitalach walczą o życie ośmiu osób, poparzonych w poniedziałek w wyniku wybuchu w zakładzie produkcyjnym w Gorzowie. Szanse siedmiu z nich na przeżycie lekarze oceniają jako minimalne.

d34kfgk
d34kfgk

Trzy młode kobiety zostaną w środę przewiezione z Gorzowa do szpitala w Siemianowicach Śląskich. Zdaniem lekarza dyżurnego szpitala wojewódzkiego Lecha Skroppa, pacjentki są w stanie krytycznym. Kolejne dwie osoby leżą w Klinice Chirurgii Urazowej w Poznaniu. Jedna z nich jest w stanie krytycznym, druga w bardzo ciężkim. Od wtorkowego popołudnia w szpitalu w Nowej Soli przebywają dwie kolejne ofiary wybuchu. Według Zenona Iwaniszyna z oddziału oparzeniowego, szanse ich na przeżycie oceniane są jako zerowe.

Tymczasem gorzowska prokuratura wszczęła dochodzenie, które ma ustalić przyczynę wybuchu. Na razie zarzuty dotyczą sprowadzenia zagrożenia zbiorowego, ale w przypadku śmierci którejś z poszkodowanych osób, zostaną rozszerzone. Na razie postępowanie toczy się w sprawie.

Także Generalny Inpektor Pracy powołał specjalną komisję, która ma zbadać, czy w zakładzie przestrzegano przepisów BHP.

Według specjalistów Państwowej Straży Pożarnej, ewidentną przyczyną wybuchu było zapalenie się pyłu aluminiowego, który zalegał w urządzeniach wentylacyjnych. Ustalenie, co spowodowało zapłon, będzie wymagać specjalistycznych badań. Potrwają one kilka tygodni. (jask)

d34kfgk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d34kfgk
Więcej tematów