PO: trzeci Pisiewicz z KPRM powiązany ze spółką Solvere
Posłowie Platformy Obywatelskiej Krzysztof Brejza i Marcin Kierwiński dotarli do dokumentów firmy Solvere, która realizuje na zlecenie Polskiej Fundacji Narodowej tzw. kampanię billboardową. Odkryli kolejnego pracownika Kancelarii Prezesa Rady Ministrów związanego z tą spółką.
04.10.2017 | aktual.: 04.10.2017 21:27
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Według naszych informacji nie tylko dwójka byłych dyrektorów z KPRM związana jest ze spółką Solvere. 26 lipca, 2 dni po zawetowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę ustaw o KRS i SN, doszło do zmiany umowy spółki - poinformował poseł PO Krzysztof Brejza. - W dokumencie pojawiło się kolejne nazwisko - Bartłomieja Michała Krakiewicza. To jemu dzień wcześniej Anna Plakwicz i Piotr Matczuk udzielili pełnomocnictwa do ich reprezentowania - dodał.
Kim jest Krakiewicz? Politycy PO twierdzą, że był wcześniej zatrudniony m.in. w Klubie Parlamentarnym PiS, pracował także przy kampanii wyborczej tej partii. Później został pracownikiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów - pełnił funkcję doradcy jednego z ministrów z KPRM.
- Niestety, nie wiemy, czy w dniu udzielania mu pełnomocnictw był nadal zatrudniony w KPRM, bo wszystkie informacje na jego temat zniknęły ze strony kancelarii. Czy ktoś chciał coś ukryć? Tego będziemy próbowali się w najbliższych dniach dowiedzieć - stwierdził poseł Brejza.
Zdaniem Brejzy udzielenie pełnomocnictwa Krakiewiczowi może oznaczać, że "ta dwójka dyrektorów (Anna Plakwicz i Piotr Matczuk - przyp red.) wypełniała funkcję figurantów, słupów". A za Krakiewiczem "stoi kierownictwo z Nowogrodzkiej".
Kontrowersyjna kampania
Firmę Solvere założyli powiązani z PiS-em Piotr Matczuk i Anna Plakwicz, którzy po wygranych wyborach do maja pracowali w Centrum Informacyjnym Rządu. Domena sprawiedliwesady.pl została założona 16 sierpnia.
Kampania Polskiej Fundacji Narodowej - finansowanej przez spółki Skarbu Państwa - budzi kontrowersje. PO złożyła wniosek do CBA o zbadanie kampanii billboardowej, a Nowoczesna skierowała pismo do PKW o kontrolę i sprawdzenie, czy nie doszło do złamania ustawy o partiach politycznych. 18 września przewodniczący PKW Wojciech Hermeliński stwierdził, że komisja nie może zweryfikować, czy kampania billboardowa "Sprawiedliwe sądy" jest zgodna z kodeksem wyborczym, ponieważ PKW nie ma takich narzędzi.