Po raz pierwszy wyprzedził Tuska, jemu ufają Polacy
Politykiem, któremu w marcu zaufało najwięcej - 57% Polaków - jest marszałek sejmu i zarazem kandydat PO w jesiennych wyborach prezydenckich Bronisław Komorowski - wynika z sondażu OBOP. Komorowski po raz pierwszy wyprzedził premiera Donalda Tuska i Radosława Sikorskiego.
31.03.2010 | aktual.: 31.03.2010 17:00
Zaufanie do szefa rządu deklaruje 53% ankietowanych. Minimalnie mniej respondentów (52%) ufa byłemu konkurentowi w staraniach o partyjną nominację na kandydata PO na najwyższy urząd w państwie Radosławowi Sikorskiemu (byłemu konkurentowi Komorowskiego w staraniach o rekomendację PO w wyborach prezydenckich).
Poza tymi trzema politykami PO pozostali uwzględnieni w badaniu przedstawiciele sceny politycznej wyraźnie rzadziej spotykają się z pozytywnym nastawieniem badanych. Obecnemu prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu, który w tym miesiącu zajmuje wysokie czwarte miejsce, ufa dwie piąte ankietowanych (40%).
Niemal takim samym zaufaniem jak głowa państwa cieszą się ubiegający się o prezydenturę Andrzej Olechowski, a także namawiany przez polityków macierzystej partii na start w wyborach prezydenckich wicepremier Waldemar Pawlak oraz lider SdPl Marek Borowski (po 39% deklaracji zaufania). Mniej ankietowanych (32%) ufa kolejnemu uczestnikowi tegorocznych wyborów prezydenckich Jerzemu Szmajdzińskiemu - wynika z ankiety CBOS.
Na nieznacznie niższym poziomie kształtuje się zaufanie do minister zdrowia Ewy Kopacz (30%), prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego (29%) oraz Zbigniewa Wassermanna (28%).
Nieco ponad jedna piąta ankietowanych deklaruje zaufanie do Ludwika Dorna, który ostatnio dołączył do grona polityków starających się o najwyższy urząd w państwie, a także do byłego wicepremiera, a obecnie szefa klubu parlamentarnego PO Grzegorza Schetyny (odpowiednio: 23% i 21%).
Kolejne miejsca w rankingu zaufania zajmują: marszałek Senatu Bogdan Borusewicz i członkini sejmowej komisji śledczej badającej tzw. aferę hazardową Beata Kempa z PiS (po 20%), wiceprzewodniczący tej komisji Bartosz Arłukowicz (Lewica), były szef CBA Mariusz Kamiński, szef doradców premiera Michał Boni (po 19%), a także minister finansów Jacek Rostowski i lider SLD Grzegorz Napieralski (po 18%).
Nie ufamy Giertychowi, Gęsickiej i Sekule
Spośród polityków uwzględnionych w marcowym badaniu stosunkowo najrzadziej ankietowani darzą zaufaniem wciąż słabo identyfikowanych przez większość społeczeństwa przewodniczącą klubu parlamentarnego PiS Grażynę Gęsicką oraz szefa kancelarii prezydenta Władysława Stasiaka, a także przewodniczącego sejmowej komisji śledczej zajmującej się wyjaśnieniem tzw. afery hazardowej Mirosława Sekułę oraz niemal powszechnie znanego, ale postrzeganego zdecydowanie krytycznie byłego wicepremiera Romana Giertycha.
Jednocześnie Giertych, którego nazwisko po długiej przerwie CBOS uwzględnił w marcowym sondażu, otwiera w tym miesiącu listę polityków najczęściej spotykających się z nieufnością badanych. Nie ufa mu - według ich własnych deklaracji - 56% ankietowanych.
Dużą nieufność wśród Polaków budzi także prezes PiS Jarosław Kaczyński (51% deklaracji nieufności). Do ścisłej czołówki tego negatywnego rankingu niezmiennie zalicza się również prezydent Lech Kaczyński, do którego nieufność deklaruje 44% ankietowanych - podaje CBOS. Pozostali politycy rzadziej budzą tak negatywne odczucia. Co trzeci badany (33%) nie ufa minister zdrowia Ewie Kopacz, prawie co trzeci (29%) - premierowi Donaldowi Tuskowi. Komorowskiemu i Sikorskiemu nie ufa zaś odpowiednio 12 i 18% badanych.
Rosną notowania prezydenta, Kempy i Schetyny
Według CBOS, marzec przyniósł poprawę notowań stosunkowo licznej grupy polityków, jednak zmiany są na ogół niewielkie. Od lutego relatywnie najwięcej w rankingu zaufania zyskał Lech Kaczyński. Odsetek badanych darzących go zaufaniem wzrósł o 4 punkty, a jednocześnie o 3 punkty procentowe ubyło osób, które mu nie ufają.
Lepsze niż miesiąc temu - jak wskazuje pracownia - są oceny Beaty Kempy i Grzegorza Schetyny. Korzystna zmiana w notowaniach tych polityków znajduje wyraz nie we wzroście zaufania do nich, a jedynie w dość dużym spadku ocen negatywnych. Po zarejestrowanym w lutym znacznym wzroście nieufności do posłanki PiS w marcu nieufność do Kempy deklaruje o 7 punktów procentowych mniej badanych niż przed miesiącem. Podobnie, po lutowym pogorszeniu się ocen, zmalała nieufność w stosunku do Schetyny (o 6 punktów procentowych).
W przypadku pozostałych polityków - według CBOS - można mówić jedynie o bardzo niewielkiej poprawie notowań. Minimalnie (po 3 punkty procentowe) zyskali Komorowski i Borowski. Nieco mniej krytycznie badani ocenili Boniego (spadek nieufności o 4 punkty procentowe), Rostowskiego oraz Sekułę (spadek nieufności po 3 punkty procentowe).
Największą zmianą, jaką ośrodek zarejestrował w tym miesiącu, jest wyraźne pogorszenie się notowań Sikorskiego - dotychczasowego lidera rankingów CBOS i jeszcze przed miesiącem cieszącego się większym niż Komorowski poparciem jako ewentualny kandydat PO w wyborach prezydenckich. W ciągu ostatnich tygodni dzielących kolejne pomiary zaufanie do niego zmalało o 7 punktów procentowych, jednocześnie o tyle samo zwiększyła się grupa badanych, którzy mu nie ufają.
Marzec przyniósł też relatywnie spore pogorszenie ocen Pawlaka. Odsetek badanych darzących go zaufaniem zmalał o 6 punktów, zarazem zwiększyła się grupa tych, którzy deklarują w stosunku do niego nieufność (o 3 punkty).