PO pozywa PiS w trybie wyborczym. Jest odpowiedź
"Z uwagi na pretensje Platformy przyjrzeliśmy się sprawie bliżej i musimy sprostować" - napisało PiS w swoich mediach społecznościowych. Wcześniej PO zagroziło pozwem w trybie wyborczym za kłamstwo w jednym ze spotów PiS.
"Z uwagi na pretensje Platformy przyjrzeliśmy się sprawie bliżej i musimy sprostować: bezrobocie za Tuska sięgnęło w lutym 2013 r. JEDYNIE 14,4 proc., bezrobocie nie osiągnęło 15 proc. w skali kraju. Z pewnością wiele to zmieniło w sytuacji bezrobotnych" - czytamy w mediach społecznościowych Prawa i Sprawiedliwości. Post pojawił się w środę dopiero późnym wieczorem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Trzeba zdusić w zarodku". Cymański ma sposób na referendum
"Zwłaszcza tych z powiatu piskiego gdzie bezrobocie w trakcie 2014 r. sięgnęło ponad 34 proc. Powiatów, gdzie bezrobocie za Tuska sięgało ponad 15 proc., było około 230 w całej Polsce. Dla przypomnienia — za rządów PiS bezrobocie spadło do 5 proc. (VI '23)" - dodano.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Fakty pokazują, że jest dokładnie odwrotnie"
Wcześniej o tym, że Platforma Obywatelska złożyła wniosek o proces w trybie wyborczym, poinformował Jan Grabiec. "Złożyliśmy pierwszy w tej kampanii proces w trybie wyborczym. Rozprawa jutro o 11" - napisał rzecznik partii.
"PiS będzie musiał przeprosić za kłamstwo w spocie o 15 procent bezrobociu w czasie rządów premiera Tuska. Owszem 15 procent i więcej bezrobocia było, ale za premiera Kaczyńskiego. Spot miał udowodnić wyższość rządów PiS nad PO, ale fakty pokazują, że jest dokładnie odwrotnie" - wyjaśnił.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Spot PiS. "Tusk nie zasługuje na drugą szansę"
Chodzi o spot, który Prawo i Sprawiedliwość opublikowało w mediach społecznościowych w poniedziałek. Film przekonuje, że były premier i lider PO Donald Tusk "nie zasługuje na kolejną szansę". - Pamiętam, straciłem pracę, bo bezrobocie było 15-procentowe - mówi jeden z mężczyzn, występujący na nagraniu.
Zgodnie z Kodeksem wyborczym, sąd okręgowy rozpoznaje wniosek złożony w trybie wyborczym w ciągu 24 godzin. W ciągu następnych 24 godzin strony mają czas na złożenie zażalenia do sądu apelacyjnego, który rozpoznaje je w ciągu 24 godzin.
Od postanowienia sądu II instancji nie przysługuje skarga kasacyjna i podlega ono natychmiastowemu wykonaniu. Publikacja sprostowania, odpowiedzi lub przeprosin następuje najpóźniej w ciągu 48 godzin, na koszt zobowiązanego. W orzeczeniu sąd wskazuje medium, w rozumieniu prawa prasowego, w którym ma nastąpić publikacja oraz termin publikacji.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Upada ostatnia nadzieja Kaczyńskiego. "Kluczowy element"
