Po pięciu latach sonda Juno dolatuje do Jowisza

• Po pięciu latach od startu z Ziemi amerykańska sonda Juno /wym. DŻU-no/ wejdzie jutro nad ranem [05 lipca około 05:00 czasu polskiego] na orbitę Jowisza • Ma dokładnie zbadać historię i skład tej największej planety w naszym układzie planetarnym

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | NASA / HANDOUT

Wraz z rozłożonymi ogniwami słonecznymi Juno ma wielkość boiska do koszykówki. Jest to pierwsza napędzana energią słoneczną sonda wysłana w kierunku Jowisza; może rozwijać prędkość przekraczającą 250 tysięcy kilometrów na godzinę. Celem misji jest zrozumienie powstania i ewolucji Jowisza, poszukiwanie gęstego jądra tej planety, stworzenie mapy pola magnetycznego, a także pomiary ilości wody i amoniaku w atmosferze.

Zdaniem jednego z szefów misji, Scotta Boltona z NASA, manewr wejścia na orbitę jest bardzo ważny. „Jest tak dlatego, że zmieniamy tor lotu z orbity okołosłonecznej na orbitę wokół Jowisza. Jeśli nie weszlibyśmy na orbitę Jowisza, nie moglibyśmy dokonać tych pomiarów, na których nam zależy”. Badania sondy Juno potrwają półtora roku.

Zobacz także: Sonda Juno zbada atmosferę Jowisza

Wybrane dla Ciebie
Święto Dziękczynienia u Trumpa. Całkowicie wstrzyma migracje z południa
Święto Dziękczynienia u Trumpa. Całkowicie wstrzyma migracje z południa
Orban jedzie do Moskwy. Spotka się z Putinem
Orban jedzie do Moskwy. Spotka się z Putinem
Poranek Wirtualnej Polski. Gościem programu jest Krzysztof Szczucki
Poranek Wirtualnej Polski. Gościem programu jest Krzysztof Szczucki
Rosja wyprzedaje złoto, by ratować rubla. Rezerwy topnieją
Rosja wyprzedaje złoto, by ratować rubla. Rezerwy topnieją
Łukaszenka żali się na Zełenskiego. "Czym mu tak dopiekłem?"
Łukaszenka żali się na Zełenskiego. "Czym mu tak dopiekłem?"
Poważny wypadek w kopalni. Zawalił się olbrzymi zbiornik na węgiel
Poważny wypadek w kopalni. Zawalił się olbrzymi zbiornik na węgiel
Gęste mgły i gołoledź. Piątek przyniesie bardzo niebezpieczną pogodę
Gęste mgły i gołoledź. Piątek przyniesie bardzo niebezpieczną pogodę
"Nikt nie rozumie". Siemoniak zwrócił się do prezydenta
"Nikt nie rozumie". Siemoniak zwrócił się do prezydenta
Kolejne ofiary w Hongkongu. Aresztowano trzech podejrzanych
Kolejne ofiary w Hongkongu. Aresztowano trzech podejrzanych
Działo się w nocy. USA zweryfikują wizy i zielone karty
Działo się w nocy. USA zweryfikują wizy i zielone karty
Spytali Polaków o Brauna. Połowa badanych chce konsekwencji karnych
Spytali Polaków o Brauna. Połowa badanych chce konsekwencji karnych
"Szczególnie absurdalne". Ekspert miażdży pomysł Orbana
"Szczególnie absurdalne". Ekspert miażdży pomysł Orbana