Po operacji w USA Sonia Gandhi wróciła do kraju

Najbardziej wpływowa indyjska polityk i przewodnicząca Indyjskiego Kongresu Narodowego (INC-I) Sonia Gandhi po ponad miesięcznym leczeniu w Stanach Zjednoczonych wróciła rano do kraju - poinformował rzecznik rządzącego INC-I.

Sonia Gandhi stoi na czele Kongresu Narodowego, a jej syna Rahula uważa się za przyszłego premiera kraju.

- Przyleciała do Delhi o trzeciej rano czasu lokalnego i jej stan zdrowia jest świetny - powiedział rzecznik Janardan Dwivedi.

4 sierpnia INC-I poinformował, że jego przewodnicząca przeszła operację w USA. Nie podano jednak, co dolega 64-letniej Gandhi. Według mediów, operację przeprowadzono w szpitalu onkologicznym Memorial Sloan-Kettering Cancer Center w Nowym Jorku - jednej z największych prywatnych klinik na świecie, zajmujących się leczeniem raka.

- To prywatna sprawa. Rodzina prosi o poszanowanie prywatności - powiedział Dwivedi.

Kanał CNN-IBN podał, że Gandhi będzie potrzebowała kolejnego miesiąca na powrót do zdrowia. Rzecznik INC-I nie potrafił określić, po jakim czasie liderka partii wróci do życia publicznego.

Pod nieobecność polityk partią kieruje czteroosobowa komisja, w której skład wchodzi m.in. syn Soni, Rahul. Oczekuje się, że będzie on kolejnym premierem Indii. Jednak ostatnio był on krytykowany za niezwoływanie spotkań z pozostałymi członkami komisji oraz brak odpowiedniej reakcji na protesty antykorupcyjne. Dziesiątki tysięcy ludzi poparły na przełomie lipca i sierpnia indyjskiego działacza społecznego Anna Hazare, który w celu zmuszenia władz do zaostrzenia ustawy antykorupcyjnej prowadził strajk głodowy.

Sonia Gandhi, Włoszka z pochodzenia, jest wiodąca postacią w rodzinie, która rządzi przez większość okresu od uzyskania przez Indie niepodległości w 1947 roku. Jej lewicowe sympatie wywarły silny wpływ na rząd, oficjalnie kierowany przez Manmohana Singha. To Gandhi przeforsowała posunięcia takie, jak subsydiowanie żywności i zagwarantowanie pracy wieśniakom.

To ona nominowała Singha na stanowisko premiera w 2004 roku i powszechnie uważa się, że jest od niego potężniejsza i zakulisowo rządzi Indiami ze swego bungalowu w Delhi.

Sonia, wdowa po byłym premierze Rajivie Gandhim, kontynuuje tradycje polityczne rodziny Nehru i Gandhi. Rajiva, syna Indiry Gandhi, poznała na studiach w Cambridge; pobrali się w 1968 roku. Obywatelstwo indyjskie otrzymała w 1983 roku. Po śmierci męża w zamachu w 1991 roku uchodziła za faworytkę do przejęcia po nim funkcji lidera INC-I. Dopiero w 1998 roku została wybrana na przewodniczącą tej partii. Rok później dostała się do Lok Sabhy, niższej izby parlamentu. Poprowadziła partię do zwycięskich wyborów parlamentarnych w maju 2004 roku.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Tragiczny wypadek w Opolu. Mężczyzna spadł z ósmego piętra
Tragiczny wypadek w Opolu. Mężczyzna spadł z ósmego piętra
Netanjahu: Hamas zostanie rozbrojony
Netanjahu: Hamas zostanie rozbrojony
Zmasowany atak na Ukrainę. Polska poderwała myśliwce
Zmasowany atak na Ukrainę. Polska poderwała myśliwce
Kolejny "niezidentyfikowany obiekt". Jest komunikat ŻW
Kolejny "niezidentyfikowany obiekt". Jest komunikat ŻW
Zmasowany atak na Ukrainę. Rosjanie poderwali "Niedźwiedzie"
Zmasowany atak na Ukrainę. Rosjanie poderwali "Niedźwiedzie"
Trump: Izrael zgodził się na początkową linię wycofania sił
Trump: Izrael zgodził się na początkową linię wycofania sił
Erdogan o reakcji Hamasu. "Szansa na trwały pokój"
Erdogan o reakcji Hamasu. "Szansa na trwały pokój"
Balony z przemytem sparaliżowały lotnisko w Wilnie. Było ich 13
Balony z przemytem sparaliżowały lotnisko w Wilnie. Było ich 13
"Traktowali nas jak zwierzęta". Aktywiści z flotylli Sumud o izraelskich służbach
"Traktowali nas jak zwierzęta". Aktywiści z flotylli Sumud o izraelskich służbach
Tłumy na ulicach Rzymu. "Św. Franciszek z Asyżu byłby tutaj"
Tłumy na ulicach Rzymu. "Św. Franciszek z Asyżu byłby tutaj"
Andrej Babisz: Jeśli coś się wydarzy, będziemy stać po stronie Polski
Andrej Babisz: Jeśli coś się wydarzy, będziemy stać po stronie Polski
Macron wyznaczył termin premierowi. Doba na stworzenie rządu
Macron wyznaczył termin premierowi. Doba na stworzenie rządu