Po kolędzie z paszportem covidowym. Diecezja elbląska nie rezygnuje z tradycji
W związku z pandemią w większości parafii w Polsce tradycja wizyt kolędowych w domach wiernych została wstrzymana. Jednak nie w diecezji elbląskiej - donosi "Fakt". Bp Jacek Jezierski wydał specjalny komunikat z instrukcjami dla księży i parafian w tej sprawie.
Pandemia w Polsce szaleje. W czwartek zanotowano przeszło 22 tysiące nowy zakażeń i niemal 600 zgonów. Nic więc dziwnego, że w większości archidiecezji tradycyjne wizyty duszpasterskie w domach wiernych nie odbędą się. Zresztą już drugi rok z rzędu.
Jednak biskup elbląski Jacek Jezierski zdecydował, że w jego diecezji wizyty kolędowe będą się odbywały. Tyle tylko, że jedynie u tych parafian, którzy specjalnie zaproszą księży. Hierarcha wydał nawet specjalny komunikat z instrukcjami w tej sprawie. Znajduje się on na stronie diecezji.
Z paszportem po domach
- Odwiedzający parafian ksiądz powinien zachować obowiązujące przepisy sanitarne (dystans, maseczka, dezynfekcja rąk). Wizyta powinna trwać maksymalnie 15 minut – czytamy w nim.
Dalej biskup pisze, że każdy ksiądz powinien wylegitymować się parafianom przed wejściem do mieszkania paszportem covidowym. - Wierni mogą odmówić wizyty kolędowej w przypadku niezaszczepienia księdza - zastrzegł.
Hierarcha instruował także księży, by nie zabierali na takie wizyty ministrantów, by ograniczyć możliwości rozprzestrzeniania się koronawirusa.
- Nieprzyjęcie wizyty kolędowej w czasie pandemii nie może być rozumiane jako zrywanie więzi z parafią oraz jej duszpasterzami - zapewnił wiernych.
Tym, którzy nie zdecydują się na przyjęcie kapłana w domu, biskup proponuje możliwość organizacji specjalnych mszy z błogosławieństwem dla rodzin.