PO chce zmienić zasady programu 500+. Witczak: nasz priorytet to 500 zł na pierwsze dziecko

• Politycy PO zapowiedzieli projekt zmian ws. programu 500+
• Mariusz Witczak: nasz priorytet to 500+ na pierwsze dziecko
• Poseł PO: wprowadzimy kryterium dochodowe ws. drugiego i trzeciego dziecka

Obraz
Źródło zdjęć: © Newspix | Damian Burzykowski

W czwartek szef PO Grzegorz Schetyna i była premier Ewa Kopacz poinformowali, że partia przygotuje projekt zmian ws. programu Rodzina 500+. Chodzi przede wszystkim o wsparcie z programu 500+ dla dzieci urodzonych jako pierwsze, a także dzieci z Domów Dziecka. - Chcemy więc, by tam, gdzie decyzje o posiadaniu dziecka najtrudniej podejmują młodzi ludzie, którzy zaczynają swoją pracę, chcą mieć mieszkanie, żeby to oni byli wspierani, żeby decyzje o posiadaniu pierwszego dziecka zapadały zdecydowanie wcześniej, a nie w wieku 30. kilku lat" - mówiła Kopacz. Wyjaśniła, że ważnym jest, aby wsparcie rządu dla rodzin z dziećmi było "jak najbardziej racjonalne".

Schetyna z kolei przywoływał modele skandynawski i brytyjski, gdzie kwota pomocy państwa przyznawana na pierwsze dziecko jest najwyższa, a na kolejne - odpowiednio niższa. Zdaniem szefa PO, takie wariant mógłby sprawdzić się i w Polsce.

W piątek do planów szefostwa Platformy odniósł się w TVP Info poseł PO Mariusz Witczak. Jak podkreślał, "priorytetem dla partii będzie 500+ na pierwsze dziecko i wprowadzenie kryterium dochodowego w przypadku drugiego, trzeciego dziecka". - My podzielimy te pieniądze sprawiedliwie - podkreślił.

Deklaracje polityków PO to odpowiedź na zarzuty posła PiS Jacka Sasina, który zarzucił Platformie, że ciągle zmienia zdanie ws. 500+, "kluczy" i nie jest szczera w swoich intencjach. - Dochodzą do nas niepokojące informacje, że partia Schetyny w razie wygranej w wyborach zabrałaby Polakom ten program - mówił Sasin, który jest szefem sejmowej komisji finansów publicznych.

Program 500+ to sztandarowy projekt rządu Beaty Szydło, głośno promowany już w czasie kampanii wyborczej. Zgodnie z obecnymi założeniami programu, rodziny dostają 500 zł miesięcznie na każde drugie i kolejne dziecko, a te mniej zamożne - po spełnieniu kryterium dochodowego - również na pierwsze.

Opozycja zarzuca PiS, że program generuje zbyt wielkie koszty. Zgodnie z założeniami rządu, na wypłaty świadczenia w tym roku rząd przeznaczył ponad 17 mld zł. Po pełnych sześciu miesiącach jego trwania (ruszył od 1 kwietnia) wydano 11,3 mld zł.

Magdalena Wojnarowska

Wybrane dla Ciebie
Działo się w nocy. Trump sugeruje interwencje poza USA
Działo się w nocy. Trump sugeruje interwencje poza USA
Rosja zyskała sojusznika. Podpisano porozumienie
Rosja zyskała sojusznika. Podpisano porozumienie
Izrael zrywa współpracę z agencją ONZ ds. uchodźców
Izrael zrywa współpracę z agencją ONZ ds. uchodźców
Niemcy obawiają się młodych Ukraińców. Bawaria chce ograniczeń
Niemcy obawiają się młodych Ukraińców. Bawaria chce ograniczeń
Merz wstawi się za Rosnieftem? Chce zwolnienia koncernu z sankcji USA
Merz wstawi się za Rosnieftem? Chce zwolnienia koncernu z sankcji USA
Putin kpi z sankcji. Trump: zobaczymy za sześć miesięcy
Putin kpi z sankcji. Trump: zobaczymy za sześć miesięcy
Trump zagroził Wenezueli. Ostra odpowiedź prezydenta Maduro
Trump zagroził Wenezueli. Ostra odpowiedź prezydenta Maduro
Matka pobiła 2-letnią córkę. Policję zawiadomiła opiekunka
Matka pobiła 2-letnią córkę. Policję zawiadomiła opiekunka
Tusk chce zmian w polityce klimatycznej UE. "Mnie bolesna dla Polski"
Tusk chce zmian w polityce klimatycznej UE. "Mnie bolesna dla Polski"
Operacje USA na terenie innych państw? Jest zapowiedź Trumpa
Operacje USA na terenie innych państw? Jest zapowiedź Trumpa
Prezydent Sopotu zarobi więcej. Radni przyznali podwyżkę
Prezydent Sopotu zarobi więcej. Radni przyznali podwyżkę
Nie żyje Michael Smuss
Nie żyje Michael Smuss