Napieralski rozdawał jabłka
Kandydat na prezydenta z ramienia SLD walczył o głosy pracowników huty ArcelorMittal Poland S.A. (dawniej Huty Sendzimira). Z pewnością żaden z robotników nie spodziewał się, że któryś z kandydatów poczęstuje ich jabłkiem o szóstej rano. Owoce, zapakowane w papierowe torebki z napisem "Grzegorz Napieralski prezydentem", dostawali z rąk samego kandydata.