Po artykule WP weszliśmy do Biedronki. Nie tego się spodziewaliśmy
Biedronka i Lidl wprowadziły promocję na wódkę, którą można kupić za mniej niż 10 złotych. Wątpliwości, co do jakości produktu i zasadność moralną skrytykowali w rozmowie z Wirtualną Polską eksperci. Po naszej publikacji dyskonty przesłały swoje oświadczenia, a Biedronka zmieniła cenę alkoholu. Teraz ten kosztuje jeszcze mniej.
Biedronka w odpowiedzi na nasze pytania w żaden sposób nie odniosła się do sprawy. Biuro Prasowe sieci nie wytłumaczyło się z zasadności promocji i nie zareagowało na krytykę sprzedaży taniej wódki. Nasi czytelnicy nie dowiedzieli się również, dlaczego dyskont sprzedaje alkohol poniżej kosztów produkcji, czy chociażby akcyzy, która wynosi 14,46 zł.
W odpowiedzi podpisanej przez "biuro prasowe", którą dostała Wirtualna Polska czytamy, że "misją sieci Biedronka jest oferowanie klientom produktów wysokiej jakości w możliwie niskich cenach, w zróżnicowanych grupach produktów".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Biedronka nie odnosi się do ceny wódki, za to chwali się promocją dla 880 produktów. W wiadomości czytamy m.in. o jabłkach polskich, łopatce wieprzowej, parówkach czy wodzie mineralnej.
W dniu naszej publikacji Biedronka zmieniła cenę alkoholu. Teraz jest jeszcze tańszy i kosztuje 8,99 zł za 0,5l.
Wódka za mniej niż 10 złotych w Lidlu
Lidl z kolei twierdzi, że cena wódki została podyktowana warunkami rynkowymi i obowiązuje wyłącznie krótkoterminowo. Z oświadczenia nie dowiedzieliśmy się jednak z czego wynikają te warunki i dlaczego dyskont sprzedaje alkohol poniżej kosztów produkcji.
Dyskont również nie odpowiedział szczegółowo na nasze pytania dot. wysokoprocentowego alkoholu. W zamian sieć twierdzi, że jest jedynym z nielicznych podmiotów, który ogranicza możliwość sprzedaży piwa bezalkoholowego osobom nieletnim.
"Sieć Lidl Polska od początku istnienia, czyli od 2002 roku, działa zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami prawa. Wszyscy pracownicy naszych sklepów przechodzą szczegółowe szkolenia, w trakcie których zapoznają się m.in. z kwestią sprzedaży alkoholu osobom niepełnoletnim oraz nietrzeźwym" - odpisała na nasze pytania Aleksandra Robaszkiewicz, Head of Corporate Affairs and CSR Lidl Polska.
Krytyka Lidla i Biedronki
- Cena alkoholu ma być jednym z powodów, które mają ograniczać jego spożycie. Stosowanie dumpingowych cen jest nielegalne i niedopuszczalne. W mojej ocenie jest to przestępstwo - mówił.
Krytykę wobec działań Lidla i Biedronki przedstawiał również Krzysztof Brzózka, były szef Polskiej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. - W Polsce z powodu chorób indukowanych przez alkohol umiera około 25 tysięcy osób, a według wyliczeń Szkoły Głównej Handlowej, z powodu skutków nadmiernego spożycia alkoholu rocznie Polacy tracą około 80 miliardów złotych - wyliczał.
Edyta Lipińska z Katedry Biotechnologii i Mikrobiologii Żywności SGGW z kolei zastanawiała się nad jakością produktu, który oferowany jest w tak niskiej cenie.
- Jestem zdumiona, bo koszt produkcji 0,5 litra wódki to obecnie około 28-30 złotych. [...] Na pewno sprawą powinny zająć się odpowiednie organy i zbadać, co serwowane jest klientom - podkreślała Lipińska.
Zarówno producent Wódki Parkowej dla Biedronki BZK Alco S.A., jak i wódki Polnej dla Lidla Grupa AWW nie odnieśli się do naszych pytań.
Czytaj też: