Pożar w rosyjskiej bazie. Świadkowie mówią o 25 wybuchach

- Rosyjska baza wojskowa we wsi pod okupowanym przez Rosję Melitopolem w ogniu - przekazał burmistrz miasta. Iwan Fedorow relacjonował, że mieszkańcy miejscowości Myrne w obwodzie zaporoskim słyszeli około 25 wybuchów i widzieli gęsty czarny dym.

Płonie rosyjska baza. Świadkowie mówią o 25 wybuchach
Płonie rosyjska baza. Świadkowie mówią o 25 wybuchach
Źródło zdjęć: © East News, Twitter

12.07.2022 | aktual.: 12.07.2022 21:20

Burmistrz Melitopola Iwan Fiodorow poinformował, że w zajętej przez Rosjan wsi Myrne koło Melitopola płonęła baza jednostki wojskowej Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych. "W pobliżu miasta w obwodzie zaporskim słychać wybuchy, nad wsiami wisi czarny dym" - przekazał burmistrz.

"Według informacji miejscowych mieszkańców, pali się baza jednostki wojskowej Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych we wsi Myrne w pobliżu Melitopola, która została zdobyta przez najeźdźców" - napisał Fiodorow.

Rosjanie przenieśli tam swój sprzęt wojskowy po tym, jak tydzień temu Siły Zbrojne Ukrainy rozpoczęły niszczycielskie ataki na rosyjską bazę w pobliżu lotniska w Melitopolu - dodał burmistrz Melitopola.

25 eksplozji

Mieszkańcy okolic wsi Myrne donosili, że słyszeli około 25 eksplozji - były to odgłosy wybuchającej amunicji. Z bazy okupanta dało się zaobserwować wydobywający się gęsty, czarny dym.

W mediach społecznościowych pojawiły się też informacje, że w nocy około godziny 0:30 w Melitopolu słychać było wybuchy. Najgłośniej było w okolicy Semeniwki. Zauważono, że najpierw uruchomił się rosyjski system przeciwlotniczy, a potem nastąpiła strzelanina.

Źródło: pravda.com.ua

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie