Płonie las pod Bydgoszczą. Strażacy: winne grille i ogniska

Niemal pół tysiąca pożarów lasów gasili strażacy w trzy dni świątecznego weekendu. Od rana walczą z następnymi - największy wybuchł w woj. kujawsko-pomorskim. - Liczby są szokujące - mówi WP st. bryg. Paweł Frątczak.

Najczęściej pożar lasu to wynik rozpalenia ogniska, grillowania, rzucenia niedopałka albo iskry od samochodu
Źródło zdjęć: © PAP | Tytus Żmijewski
Arkadiusz Jastrzębski

- Sytuacja z suszą w lasach jest katastrofalna, a liczba pożarów wstrząsająca i szokująca - stwierdza rzecznik prasowy Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej.

- Moje mocne słowa wynikają z tego, co teraz widzę przed sobą: mapa zagrożenia pożarowego Instytutu Badawczego Leśnictwa jest czerwona na obszarze dużej części kraju. Zagrożenie jest gigantyczne - mówi st. bryg. Paweł Frątczak.

Obraz
© ibles.pl/screen

Od rana strażacy walczą z ogniem w lesie w okolicach miejscowości Słończ niedaleko Bydgoszczy.

- Statystycznie to jeden z ponad setki pożarów lasów, które dzisiaj będziemy gasić. W Wielki Poniedziałek odnotowaliśmy 123 pożary lasów - najwięcej na Mazowszu (21), w Łódzkiem (16) i w Wielkopolsce (14) - dodaje rzecznik.

Zobacz także:#GdybyNieNauczyciel. Jurek Owsiak wspiera akcję Wirtualnej Polski

"Na wycieczce w lesie od pożaru nie uciekniemy"

Od początku roku lasy płonęły już 3,4 tys. razy - z czego aż 2,5 tys. razy w kwietniu.

- Pozostaje nam tylko apelować o rozwagę. W piątek w pożarach lasów zginęły dwie osoby. Musimy wiedzieć, że w razie pożaru lasu człowiek nie ma szans na ucieczkę przed płomieniami - ostrzega rzecznik straży pożarnej.

Sami podpalamy lasy

Statystyki leśników i policjantów nie pozostawiają złudzeń: dziewięć na 10 pożarów lasów wywołuje człowiek.

- Najczęściej jest to wynik rozpalenia ogniska, grillowania, rzucania niedopałków i wjazdu samochodem do lasu. Mało kto zdaje sobie sprawę, że rozgrzany element podwodzia może rozniecić pożar, nawet kiedy odjedziemy z tego miejsca - wyjaśnia Frątczak.

Dodaje, że mitem jest opinia o butelce porzuconej w lesie, która ma zadziałać niczym soczewka. Takie przypadki są bardzo rzadkie.

Zmiany klimatu

Ludziom "pomaga" niestety pogoda.

- Mamy świadomość, że w pogodzie zachodzą zmiany, bo największą liczbę zdarzeń, do których wzywają nas ludzie, generują już prawa natury. To właśnie susze, podtopienia i wichury. Z tymi ostatnimi związana jest jedna piąta naszych działań w roku - wylicza strażak.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Wiózł na motocyklu 18-latkę, zginęła na miejscu. Dramat na A1
Wiózł na motocyklu 18-latkę, zginęła na miejscu. Dramat na A1
Niezidentyfikowany obiekt spadł na Lubelszczyźnie
Niezidentyfikowany obiekt spadł na Lubelszczyźnie
Tragedia na drodze. Rowerzysta zginął pod kołami pijanego kierowcy
Tragedia na drodze. Rowerzysta zginął pod kołami pijanego kierowcy
Areszt dla 17-latka po ataku nożem w Pasłęku
Areszt dla 17-latka po ataku nożem w Pasłęku
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Karetka dachowała na śliskiej drodze. Dwaj ratownicy w szpitalu
Karetka dachowała na śliskiej drodze. Dwaj ratownicy w szpitalu
Trump chce eksportować ciężkie drony bojowe. Pracują nad reformą
Trump chce eksportować ciężkie drony bojowe. Pracują nad reformą
Narodowe Czytanie. Tym fragmentem Nawrocka rozbawiła publiczność
Narodowe Czytanie. Tym fragmentem Nawrocka rozbawiła publiczność
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej. Odczytano list od Nawrockiego
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej. Odczytano list od Nawrockiego
Dachowanie busa w woj. lubuskim. Pięć osób poszkodowanych
Dachowanie busa w woj. lubuskim. Pięć osób poszkodowanych
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
5-latek potrącony przez autobus. Lądował śmigłowiec LPR
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"
Pochówki ofiar zbrodni w Puźnikach. "Przywrócenie godności"