Zwłoki ok. 30-letniej kobiety w Zakrzówku
Płetwonurkowie wydobyli z zalewu Zakrzówek w Krakowie ciało około 30-letniej kobiety. Jak się okazało, była ona ubrana w strój nurka. Na razie tożsamość zmarłej kobiety pozostaje nieznana, nikt też nie zgłaszał zaginięcia kobiety o podobnym rysopisie.
Na ciało, zlokalizowane na głębokości około 17-18 metrów, natrafili w niedzielę płetwonurkowie krakowskiego klubu "Kraken". Tego dnia nie zdecydowano się jednak na akcję wydobycia zwłok, ponieważ potrzebna była do tego pomoc płetwonurków ze sprzętem do nurkowania na dużych głębokościach.
Akcja wydobycia ciała rozpoczęła się rankiem w poniedziałek. Brała w niej udział Specjalistyczna Wodno-Nurkowa "Małopolska", w której skład wchodzą strażacy z Komendy Miejskiej w Krakowie, Komendy Miejskiej w Tarnowie oraz Komendy Powiatowej w Nowym Targu. Akcją prowadził dowódca z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Krakowie.
Zalew Zakrzówek to teren zamknięty, używany obecnie dla celów nurkowania i dzierżawiony przez klub "Kraken".