Kiedy będzie możliwa organizacja wesel? - takie pytanie w Radiu ZET usłyszała w poniedziałek Olga Semeniuk, wiceminister rozwoju, pracy i technologii. - Jestem świeżo po spotkaniu z branżą weselną w ubiegłym tygodniu, niestety celujemy w okres, kiedy będzie znacząco cieplej i część eventów rodzinnych będzie można przenieść na otwartą przestrzeń - odpowiedziała.
- Najwcześniej w maju? - dopytywała prowadząca rozmowę Beata Lubecka.
- Nie chcę wyrokować czy końcówka kwietnia, czy maja, czy początek kwietnia. Mam nadzieję, że sytuacja epidemiczna pozwoli, żeby zrobić to jak najszybciej - odparła wiceminister Semeniuk.
Pytana, kiedy powstaną protokoły sanitarne dla branży weselnej, odpowiedziała, że one już istnieją i były przedmiotem dyskusji z branżą weselną.
Ograniczenia wymuszone przez epidemię koronawirusa uderzyły w wiele sektorów, w tym w branżę związaną z organizacją wesel. To nie tylko domy weselne, ale też tysiące małych przedsiębiorców: konsultantów ślubnych, dekoratorów, fotografów, barmanów czy firmy cateringowe.
Wiosną zeszłego roku przez kilka miesięcy wesela w ogóle się nie odbywały. Poluzowanie przyszło latem, ale w wielu regionach obowiązywały limity gości, więc hotele czy restauracje nie miały szans na odrobienie strat. Wiele młodych par rezygnowało też z ich organizacji, gdy okazało się, że goście nie będą mogli tańczyć.
Wraz z nadejściem II fali epidemii, pod koniec października ubr., ponownie zakazano organizowania wesel.
