Plantacja marihuany w stodole, pistolety w psiej budzie
Straż Graniczna zlikwidowała znajdującą się w powiecie świdwińskim (Zachodniopomorskie) plantację marihuany - poinformował rzecznik prasowy Morskiego Oddziału SG kmdr por. Grzegorz Goryński. W budynku gospodarczym ukryto doskonale wyposażoną linię "produkcyjną". Znaleziono również broń ukrytą w psiej budzie.
Na prowadzonej w prywatnym gospodarstwie w miejscowości Poradz profesjonalnie przygotowanej plantacji rosło 999 krzaków konopi indyjskich, z których można było przygotować prawie 30 tys. porcji narkotyku o łącznej wartości 900 tys. zł.
W budynku gospodarskim funkcjonariusze MOSG odkryli linię "produkcyjną", doskonale wyposażoną w dozowniki wody, lampy grzewcze, wentylatory, pozwalające wegetować roślinom od nasion do formy dorosłej. Cykl ich hodowli miał charakter ciągły.
W czasie akcji zatrzymano sześciu mężczyzn w wieku od 27 do 35 lat.
U jednego z nich zabezpieczono niewielką ilość marihuany oraz kilka telefonów komórkowych, pałkę teleskopową i kilkadziesiąt tysięcy złotych. Na innej posesji, w specjalnie przygotowanej skrytce, która znajdowała się w psiej budzie, ukryta była broń palna z amunicją wyposażona w tłumiki. Biegli ustalą, czy była ona w przeszłości kiedykolwiek wykorzystywana do celów przestępczych.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Koszalinie. Jak powiedział jej rzecznik Ryszard Gąsiorowski, pięciu zatrzymanym przedstawiono zarzuty. Szósty został przesłuchany w charakterze świadka i zwolniony do domu.
- Czterej podejrzani zostali aresztowani tymczasowo na trzy miesiące przez sąd pod zarzutem działania w zorganizowanej grupie przestępczej. Jeden z nich ma dodatkowo zarzut posiadania broni palnej i amunicji. Piąty podejrzany ma zarzut posiadania narkotyków został na wolności, zastosowano wobec niego dozór policji - powiedział Gąsiorowski.
Podejrzani nie przyznali się do zarzutów i odmówili składania wyjaśnień.