Plan ratowania Zakładów Cegielskiego
Plan ratowania poznańskich Zakładów Cegielskiego jest już gotowy. Zarząd spółki przygotował go na żądanie związków zawodowych. Teraz związkowcy zapoznają się z dokumentem.
Na złą sytuację Cegielskiego wpłynęły ostatnio problemy Stoczni Szczecińskiej. Wiadomo już, że w tym roku zakłady nie wyprodukują 12 silników, które miały trafić do Stoczni Szczecińskiej.
Bolesław Januszkiewicz, rzecznik zakładów podkreśla, że mimo złej sytuacji zarząd Cegielskiego robi wszystko, aby nie doszło do kolejnych zwolnień w zakładzie. Jego zdaniem, pozbywanie się dobrych fachowców byłoby stratą dla firmy w przypadku, gdy w ciągu dwóch, trzech miesięcy może nastąpić ożywienie Stoczni Szczecińskiej.
Szansą dla zakładu może być kontrakt na dostarczenie silników do Sudanu. Ze względu na to, że jest to rejon o wysokim stopniu ryzyka, na razie trwają rozmowy o zabezpieczeniu umowy.
Bolesław Januszkiewicz twierdzi, że gdyby do niej doszło, pracownicy mieliby zatrudnienie nie tylko przy produkcji silników. Żeby móc projekt realizować - mówi Januszkiewicz - trzeba będzie przygotować wcześniej hale fabryczne i urządzenia. Dodaje on, że wymaga to pewnej ugody społecznej, ponieważ przechodząc na pracę zastępczą wynagrodzenia pracowników mogą być niższe.
Stanowisko związków zawodowych ma być znane w przyszłym tygodniu. (mk)