"Płakać mi się chce". Skrajne emocje po pytaniach o politykę
Czy prezydent i rząd się dogadają? Z Kancelarii Prezydenta padły deklaracje, że ustawy uchwalane bez Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika będą odsyłane do Trybunału Konstytucyjnego kierowanego przez Julię Przyłębską. Na początku tygodnia prezydent podpisał budżet i skierował go do TK. Zapytaliśmy Polaków, jakie mają zdanie na temat działań głowy państwa. - Oni nigdy się nie porozumieją. To są dwie partie z zupełnie innymi poglądami - odpowiada przed naszą kamerą młody mężczyzna. - Pytanie na ile prezydent stanie się bardziej samodzielny, jeżeli będzie cały czas tylko podpisywał albo nie podpisywał. Wcześniejsze wybory będą jedynym rozwiązaniem - uważa z kolei inny mężczyzna. - To nie jest mój prezydent, nasz prezydent, to jest prezydent PiS-owski - twierdzi kobieta, która wypowiedziała się w sondzie WP. - Ta banda zrobi wszystko, co będzie chciała - tak o Donaldzie Tusku powiedział mężczyzna. - To jest początek zła, tak nie może być - wtórowała mu kobieta. - Duda za honorowy jest, nie będzie gadać z Tuskiem - to kolejny głos zwolennika Prawa i Sprawiedliwości. Podczas nagrywania do kamery WP podeszła kobieta, która się rozpłakała. - Płakać mi się chce. (...) Dzięki Bogu, że ten Tusk się zdecydował i wrócił do nas. Bo nie byłoby takiego człowieka, który chciałby się narażać - powiedziała ze łzami w oczach. - Prezydent powinien wziąć dobro swoje, a nie swoich kolegów - podsumowała inna kobieta.