Frekwencja na 17:00. Poznaliśmy dane
Frekwencja w niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego na godz. 17 wyniosła 28,20 proc. - podała Państwowa Komisja Wyborcza. To już o ponad 4 punkty procentowe mniej, niż podczas głosowania w 2019 roku.
Przewodniczący PKW poinformował, że do godziny 17 karty do głosowania wydano 8 101 018 osobom, co stanowi 28,20 proc. uprawnionych do głosowania.
- Z tego wynika, że jeszcze do godziny 21 przeszło 20 milionów osób uprawnionych może udać się do przeszło 30 tysięcy obwodowych komisji, gdzie w tej chwili działa również przeszło 260 tysięcy członków obwodowych komisji wyborczych - powiedział Sylwester Marciniak, przewodniczący PKW.
Najwyższa frekwencja jest w okręgu nr 4 w Warszawie - 36,09 proc. Najniższa frekwencja jest w okręgu nr 2 (woj. kujawsko-pomorskie) - 25,79 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W porównaniu do głosowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2019 roku oznacza to znacznie niższą frekwencję. Wtedy do godz. 17 zagłosowało 32,51 proc. osób.
Najwyższa frekwencja spośród miast jest w Warszawie (37,96 proc.), Wrocławiu (34,15 proc.) i Poznaniu (34,01 proc.).
Do udziału w głosowaniu w Polsce uprawnionych jest 28 mln 952 tys. 443 wyborców; wybory odbywają się w 31 830 obwodach głosowania, z czego 29 735 to obwody stałe, a 1 789 - odrębne. Za granicą utworzono 299 obwodów głosowania, na statkach - 7.
Obywatele 27 państw członkowskich wybiorą 720 deputowanych Parlamentu Europejskiego. Czwartego i ostatniego dnia wyborów do Parlamentu Europejskiego głosowanie odbywa się w 21 państwach europejskich.
Czytaj także: