Pisowskie rachuby zawiodą? Wskazał drugą stronę gry na czas
W programie "Newsroom" WP prof. Andrzej Rychard wskazał, że opóźnienie przekazania władzy nowej większości sejmowej może poważnie zaszkodzić Zjednoczonej Prawicy. - Nie tylko oni zyskują czas. Zyskuje go również opozycja, ponieważ może wyśmiewać się z tych nieudanych prób (tworzenia nowego rządu przez Morawieckiego - red.), zarazem mając okres, w którym już prawie są u władzy, ale jeszcze nie ponoszą odpowiedzialności za tę władzę. Może nie jest to komfortowa sytuacja dla opozycji, ale to jest ta druga strona - to przedłużanie niekoniecznie gra na korzyść układu rządzącego (…). To pokazuje przedłużający się proces erozji obecnego układu rządzącego - wskazał badacz. Dodał, że wizerunkowo niekorzystny będzie również fakt, iż ministrowie rządu, który najpewniej nie zyska wotum zaufania, otrzymają wielotysięczne odprawy.