Głupoty, które się gada publicznie, muszą znajdować swój finał, jestem absolutnie przekonany, że szybko powinny znaleźć finał w sądzie - mówił Piskorski dla radia RMF. Prezydent Warszawy powiedział, że pozew trafi do sądu we wtorek.
Kieruję sprawę do sądu z wnioskiem, nie tylko o to, żeby z jego ust(Bieleckiego)_ padły przeprosiny pod moim adresem, ale również, aby wpłacił pieniądze na jakiś cel charytatywny_ - dodał.
Według polityka Platformy, wypowiedź Bieleckiego jest absolutnie skandaliczna. Odpowiedzialność za słowa nie polega tylko na tym, że teraz (Bielecki)_ powie przepraszam, ale też, żeby to zapamiętał_ - powiedział Piskorski.
Poniedziałkowa Gazeta Wyborcza zamieściła rozmowę z Bieleckim - szefem Sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych, w której powiedział on, że Piskorski kieruje mafią w Warszawie.
Są prawdziwe afery, które są na wierzchu. Piskorski kieruje mafią w Warszawie. To był wasz człowiek, teraz nie jest wasz człowiek. Kradzież, korupcja na każdym kroku na miliony złotych. Całe miasto o tym huczy - mówił Bielecki Gazecie Wyborczej. (an)
