Pisarz chciał "tłuc łbem w mur". Borys Budka dla WP: Rozważam pozwanie Jacka Piekary

- Doprowadzenie do wyroku sądowego mogłaby spowodować, że inni hejterzy dwa razy zastanowią się, zanim będą próbować obrażać innych - mówi w rozmowie z WP poseł PO Borys Budka. Jacek Piekara - prawicowy publicysta i pisarz w internetowym wpisie stwierdził: "wziąłbym za łysy łeb i tłukł w mur aż mózg wylałby się uszami".

Wiceprzewodniczący PO Borys Budka rozważa pozwanie pisarza Jacka Piekary za agresywny wpis w sieci.
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Sławomir Kamiński
Kamil Sikora

Pisarz Jacek Piekara, gwiazda prawicowego Twittera, przegrał proces z Dorotą Wellman - ma opłacić publikację przeprosin, koszty sądowe i wpłacić pieniądze na fundację. W jego obronie stanęli komentatorzy i politycy PiS. Ale to nie był jedyny brutalny wpis Piekary. Agnieszka Gozdyra z Polsat News przypomniała obrońcom pisarza jego wpis z lutego 2017 roku. "Widząc Borysa Budkę myślę: "wziąłbym za łysy łeb i tłukł w mur aż mózg wylałby się uszami" Ale potem przypominam sobie, że nie ma się co wylać" - pisał Piekara.

Co na to sam poseł PO?- Wówczas nie przywiązywałem wagi do tego wpisu. Po prostu zablokowałem kolejnego hejtera i nie śledziłem dalszych wpisów tego grafomana - przyznaje w rozmowie z WP poseł Borys Budka. - Teraz, gdy ten wpis przypomniano, zastanawiam się nad złożeniem pozwu. Szczerze mówiąc nie mam czasu zajmować się każdym obraźliwym postem pod moim adresem, nie chcę też budować popularności internetowym trollom. Natomiast w przypadku pana Piekary, gdy usiłuje się z niego zrobić ofiarę a nie sprawcę, moja reakcja i doprowadzenie do wyroku sądowego mogłaby spowodować, że inni hejterzy dwa razy zastanowią się, zanim będą próbować obrażać innych - mówi wiceprzewodniczący PO.

Budka tłumaczy, że jego ewentualny pozew nie będzie osobistą zemstą, ale próbą ograniczenia internetowego hejtu. - Mam grubą skórę, ale czasem brak reakcji z naszej strony rozochoca hejterów czy anonimowych trolli. Być może gdybym wówczas zareagował, ten pan zaprzestałby tego typu działalności. Odpuściłem, bo ktoś na tak niskim poziomie nie jest w stanie mnie obrazić. Teraz jednak wiele osób namawia mnie, żeby pójść do sądu i domagać się przeprosin, a także zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej np. na WOŚP. Skonsultuję to z prawnikami i w przyszłym tygodniu podejmę decyzję. W prawie karnym mówi się o prewencji generalnej, gdzie pewnego rodzaju kary mają zniechęcać innych do popełniania przestępstw. I tak to traktuję, a nie w kategorii osobistej zemsty - deklaruje poseł PO.

- Ten wpis pokazuje skalę nienawiści po tamtej stronie. Dobrze, że ten wpis teraz został tak nagłośniony, bo zachowania tego rodzaju nie mogą przejść bez echa. Przecież wpisy tego pana i wielu innych hejterów są czasem podawane dalej przez niektórych posłów, a nawet wiceministrów tak zwanej prawicy. Ubolewam nad tym, że teraz politycy PiS i niektórzy „prawi” dziennikarze próbują robić bohatera z hejtera. To pokazuje, że chyba coś jest na rzeczy. Przecież hejt i fakenews to był i jest stały element propagandy PiS. To m.in. dzięki temu PiS wygrało wybory. Zamiast walczyć z mową nienawiści w sieci i na ulicach, rządzący udają, że problemu nie ma. Proszę spojrzeć, że kariery dzisiaj robią parlamentarzyści PiS, którzy słyną z brutalnego języka, a "zaoranie", "wycie" czy "lewactwo" to ich podstawowe słownictwo. Hejterzy również robią karierę w TVP, by wspomnieć zapraszanych do studia panów obrażających kobiety, czy młodziaków realizujących materiały dla TVP Info, którzy zasłynęli z pokazywania środkowych palców na proteście przed Sejmem - przypomina Borys Budka.

Wybrane dla Ciebie
Nauczyciel nie wychodził z klasy. Tragiczne odkrycie uczniów
Nauczyciel nie wychodził z klasy. Tragiczne odkrycie uczniów
Węgry przeciwko zakazowi importu rosyjskiej ropy. "Nie możemy zaakceptować"
Węgry przeciwko zakazowi importu rosyjskiej ropy. "Nie możemy zaakceptować"
Ziobro obciążeniem dla PiS. "To oczywiście nas topi"
Ziobro obciążeniem dla PiS. "To oczywiście nas topi"
Jermak "bardzo niebezpieczny". Była rzeczniczka Zełenskiego boi się
Jermak "bardzo niebezpieczny". Była rzeczniczka Zełenskiego boi się
Jasne stanowisko Ukraińców ws. kompromisu z Rosją. Są gotowi wyjść na ulicę
Jasne stanowisko Ukraińców ws. kompromisu z Rosją. Są gotowi wyjść na ulicę
Europa rezygnuje z rosyjskiego gazu. Kreml ostro krytykuje decyzję
Europa rezygnuje z rosyjskiego gazu. Kreml ostro krytykuje decyzję
Łup się znalazł na Podhalu. Odzyskano skradzione w Europie maszyny budowlane
Łup się znalazł na Podhalu. Odzyskano skradzione w Europie maszyny budowlane
"Przyjaźń" wysadzona w powietrze. Jest nagranie
"Przyjaźń" wysadzona w powietrze. Jest nagranie
Jest akt oskarżenia przeciwko byłej dyrektorce ZOO. Wyrządziła szkody na ponad 100 tys. zł
Jest akt oskarżenia przeciwko byłej dyrektorce ZOO. Wyrządziła szkody na ponad 100 tys. zł
Niemcy szpiegowani. Rosyjskie satelity przelatują codziennie
Niemcy szpiegowani. Rosyjskie satelity przelatują codziennie
Mogherini wyszła w nocy z aresztu. Są szczegóły
Mogherini wyszła w nocy z aresztu. Są szczegóły
Zełenski wraca do kraju. Wiadomo, kto będzie reprezentował Ukrainę w Brukseli
Zełenski wraca do kraju. Wiadomo, kto będzie reprezentował Ukrainę w Brukseli