Pisalnik przewieziony do aresztu w Szczuczynie
Zatrzymany w Grodnie przez milicję nieformalny rzecznik Związku Polaków na Białorusi i dziennikarz "Głosu znad Niemna" Andrzej Pisalnik został przewieziony do aresztu w Szczuczynie - poinformowała jedna z jego współpracowniczek.
Według niej, Pisalnik będzie odpowiadał przed sądem z tego samego artykułu co skazani pod koniec lipca trzej działacze ZPB, czyli za zorganizowanie 3 lipca nielegalnego wiecu w Szczuczynie.
Pisalnik został zatrzymany w poniedziałek wkrótce po spotkaniu w Grodnie z wicemarszałkiem Sejmu Donaldem Tuskiem.
Trzech działaczy ZPB - Mieczysława Jaśkiewicza, Józefa Porzeckiego i Andrzeja Poczobuta - sąd w Lidzie skazał 27 lipca na kary od 10 do 15 dni aresztu.
Zarzuty przeciw nim dotyczyły koncertu, który miał się odbyć 3 lipca w Domu Polskim w Szczuczynie z okazji święta Niepodległości Białorusi. Mimo zapewnień, że koncert nie jest nielegalną demonstracją, nie zezwolono, by odbył się w budynku. Ostatecznie odbył się przed Domem Polskim.