PiS zaniepokojone nazistowskimi gestami podczas szkolnej uroczystości
"Wolność, dając prawa, wkłada także obowiązki" - takim cytatem Henryka Sienkiewicza rozpoczął ceremonię ślubowania pierwszoklasistów dyrektor szydłowieckiego liceum. Wydaje się, że jest to uroczystość jak każda inna: poczet sztandarowy, uczniowie w zaprasowanych na kant garniturach i spódnicach. Nic bardziej mylnego. Według radnej sejmiku Mazowsza, Agnieszki Górskiej z PiS uczniowie dopuścili się profanacji wykonując podczas składania przysięgi... nazistowski salut.
Górska wystosowała pismo, w którym domaga się wyciągnięcia surowych konsekwencji wobec starosty, dyrektora placówki oraz wymienionych z imienia i nazwiska nauczycieli nadzorujących całą uroczystość. Samo zajście nazywa profanacją, do której uczniowie mieli być przymuszeni. Co więcej, ślubowanie - "zakłamane, przeinaczone i zbezczeszczone" uznaje ona za... nieważne.
Nad żadnym gloryfikującym zbrodnie nazizmu zachowaniem nie można, oczywiście, przejść obojętnie. Problem jednak w tym, że gest wykonywany przez uczniów I LO w Szydłowcu jest znany chyba każdemu, kto ma za sobą doświadczenia bycia pasowanym na ucznia. Pobieżne przejrzenie zdjęć w internecie po wyszukaniu hasła "ślubowanie pierwszoklasistów" da podobne rezultaty. A w zasadzie znacznie bardziej niepokojące, bo również takie, na którym "heilują" sobie nawet 6- i 7-letnie dzieci.
Więcej na ten temat:
Brat próbował zdać maturę za brata. Sąd w Białymstoku skazał ich na prace społeczne
Pod hasłem "Polska przeciwko rasizmowi i przemocy" manifestowano w Warszawie
Gimnazja do lamusa, a pamiątki do piwnicy?
Brat próbował zdać maturę za brata. Sąd w Białymstoku skazał ich na prace społeczne
Pod hasłem "Polska przeciwko rasizmowi i przemocy" manifestowano w Warszawie