PiS zaniepokojone finansowaniem fundacji Kwaśniewskiego
Szef klubu PiS Marek Kuchciński oświadczył, że finansowanie fundacji Aleksandra Kwaśniewskiego przez ukraińskiego oligarchę Wiktora Pinczuka budzi najwyższe zaniepokojenie. W ocenie PiS, Kwaśniewski powinien bardziej "roztropnie" wybierać sponsorów swojej fundacji.
Kuchciński podkreślił podczas rozmowy z dziennikarzami w Sejmie, że Kwaśniewski "jako były prezydent RP miał dostęp do największych tajemnic państwowych".
Aleksander Kwaśniewski powinien w sposób bardziej skrupulatny i roztropny dobierać sobie znajomych i sponsorów swojej fundacji - uważa Kuchciński. Pinczuk, zięć byłego prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy, nie jest osobą nieskazitelną, o czym donoszą liczne media na Ukrainie - dodał szef klubu PiS.
Kuchciński przyznał, że z prawnego punktu widzenia nie jest zakazane finansowanie przez sponsorów zagranicznych fundacji w Polsce jednak, jak podkreślił, "musi za tym iść rzetelna ocena", czy sponsor jest wiarygodny.
Wszystko wskazuje na to, że kontakty Aleksandra Kwaśniewskiego z politykami, biznesmenami wschodnimi wiarygodne nie są, a uzależnienie od pieniędzy jednego oligarchy fundacji Aleksandra Kwaśniewskiego budzi najwyższe zaniepokojenie - powiedział Kuchciński.
Portal informacyjny TVN24.pl podał w środę, że Pinczuk, jeden z najbogatszych Europejczyków, potentat gazowy i naftowy, tylko w zeszłym roku przekazał fundacji Kwaśniewskiego "Amicus Europae" blisko milion złotych. Fundacja Kwaśniewskiego potwierdza, że z tych pieniędzy finansowane są działania podejmowane w ramach jej "programu europejskiego" oraz bieżące wydatki np. wynajem pomieszczeń i wynagrodzenia pracowników.
Odnosząc się do inicjatywy dotyczącej budowy Ruchu na Rzecz Demokracji Kuchciński zaapelował do "ludzi, którzy chcą rzeczywiście wesprzeć rozwój demokracji, by nie stawiali na tych, którzy tę demokrację niszczyli i chcą powrotu półoligarchicznego".
Na początku maja blisko sto osób, w tym m.in. Marek Borowski, Włodzimierz Cimoszewicz, Władysław Frasyniuk, Jerzy Hausner, Aleksander Kwaśniewski, Bogdan Lis, Jacek Majchrowski, Andrzej Olechowski, Wisława Szymborska, Jan Widacki, podpisało oświadczenie programowe Ruchu na Rzecz Demokracji.
To rząd Jarosława Kaczyńskiego i PiS walczą o umocnienie demokracji w Polsce i chcą doprowadzić do odsunięcia od władzy tych układów i sił, które nazywamy kapitalizmem politycznym - powiedział Kuchciński. Przeciwko nam ujawnił się wielki front ochrony postkomunizmu - ocenił szef klubu PiS.
W ocenie Kuchcińskiego, działania prowadzone obecnie przez Aleksandra Kwaśniewskiego i jego otoczenie "zmierzają do tego, by uniemożliwić budowanie prawdziwego, demokratycznego państwa prawa, jakim powinna być IV RP".
Wszystkich ludzi, którzy patrzą z uwagą na jego działalność (Kwaśniewskiego) zachęcamy do tego, by przyjrzeli się działaniom podejmowanym przez jego najbliższe otoczenie, gdy był prezydentem Polski i wcześniej, gdy był działaczem partii komunistycznej - powiedział szef klubu PiS.
W jego ocenie, "dziwaczne jest zachowanie niektórych b. działaczy opozycji demokratycznej, łącznie z b. prezydentem Polski Lechem Wałęsą, którzy chcą razem z Aleksandrem Kwaśniewskim i Andrzejem Olechowskim, tworzyć Ruch na Rzecz Demokracji".