Alarm u wybrzeży Afryki. USA i Włochy tropią rosyjski statek
Włoski portal Itamilradar informuje, że amerykański Boeing P-8A i włoski ATR P-72A obserwują rosyjski statek Jantar u wybrzeży Tunezji. Misje te trwają od kilku dni i mają na celu monitorowanie działań jednostki.
Amerykański samolot Boeing P-8A oraz włoski ATR P-72A od kilku dni prowadzą intensywne misje obserwacyjne w rejonie południowych wybrzeży Sycylii i północnych wybrzeży Tunezji. Jak informuje portal Itamilradar, celem tych działań jest śledzenie rosyjskiego statku szpiegowskiego Jantar.
Według włoskich mediów, analiza ruchów i prędkości samolotów wyklucza obecność rosyjskich okrętów podwodnych w tym rejonie. Włoski ATR P-72A nie jest wyposażony w sprzęt do wykrywania takich jednostek, co dodatkowo potwierdza te przypuszczenia. Jantar, zbudowany w 2015 r., jest oficjalnie klasyfikowany jako statek badawczy, ale NATO uważa go za jednostkę szpiegowską.
Jantar był wcześniej widziany w pobliżu amerykańskiej bazy w Georgii oraz na Morzu Irlandzkim, gdzie jego obecność wzbudziła niepokój. Obecnie jego działania na Morzu Śródziemnym są monitorowane z uwagi na potencjalne zagrożenia związane z sabotażem infrastruktury podmorskiej. Opuścił Aleksandrię trzeciego stycznia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Samolot idealny". Nowe wzmocnienie Ukrainy
Rosja od lat angażuje się w działania rozpoznawcze na Bałtyku, potencjalnie zwiększając zakres infrastruktury, na którą może oddziaływać. Takie działania, jak np. uszkodzenie kabla telekomunikacyjnego, były już wcześniej obserwowane, co świadczy o możliwości dywersji. Eksperci ostrzegają, że nieodpowiednie reakcje mogą skutkować dalszą eskalacją konfliktów.