Gorąco po decyzji Glińskiego ws. TVP. "Smutne są dwa fakty"
"Gliński próbuje zabetonować partyjną propagandę i na całego wyprowadza kasę dla swoich" - to jeden z komentarzy, który pojawił się po ujawnieniu przez WP informacji, że minister kultury i dziedzictwa narodowego zawnioskował o dokonanie zmian w statutach TVP, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej.
27.11.2023 | aktual.: 27.11.2023 17:47
"W razie otwarcia likwidacji likwidatorami są wszyscy członkowie Zarządu oraz kierownik komórki organizacyjnej Spółki zajmującej się obsługą prawną. W okresie likwidacji do składania oświadczeń w imieniu Spółki wymagane jest współdziałanie dwóch likwidatorów, w tym jednego będącego członkiem ostatniego Zarządu" - wynika z pisma datowanego na 23 listopada, do którego dotarła Wirtualna Polska.
Rada Mediów Narodowych zgodziła się na przeprowadzenie zmian. Za głosowało 3 członków Rady, przeciwko - 2. Głosowanie odbyło się w poniedziałek 27 listopada przed południem.
W praktyce jest to odpowiedź PiS na planowane przez nową większość sejmową zmiany w TVP. Koalicja Obywatelska mówiła m.in. o możliwości postawienia Telewizji Polskiej i Polskiego Radia w stan likwidacji oraz powołanie zarządów komisarycznych, co pozwoliłoby na przeprowadzenie m.in. zmian kadrowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Ostatni Skok PiS"
W mediach społecznościowych zawrzało. "Gliński konserwator układów PiS! Próbuje zabetonować partyjną propagandę i na całego wyprowadza kasę dla swoich. Po 15 października nie zajmuje się niczym innym! #OstatniSkokPiS" - napisał w serwisie X (dawniej Twitter) Michał Szczerba z KO.
"Morawicki oszukuje, że tworzy rząd! Gliński próbuje zabetonować TVP! Kamiński czyści służby! Ziobro awansuje lojalnych prokuratorów! Tak PiS na ostatniej prostej próbuje ukraść państwo obywatelom!" - dodał Krzysztof Gawkowski z Lewicy.
"I po co prof. Gliński forsuje na siłę zmiany w statutach spółek medialnych? Nie ma zaufania do nowego rządu Mateusza Morawieckiego? - zastanawia się Arkadiusz Myrcha z KO.
"Smutne są dwa fakty. Pierwszy: że Piotr Gliński to robi. Drugi: że Gliński uważa, iż ta chałupnicza metoda pomoże osiągnąć cel. Równie dobrze mógłby naprawiać telewizor wykałaczką" - komentuje z kolei Patryk Słowik z Wirtualnej Polski.
"Z tą stachanowską gorliwością w wylewaniu betonu Piotr Gliński powinien być ministrem infrastruktury" - ocenia Estera Flieger z "Dziennika Gazety Prawnej".
Do sprawy odniósł się też sam zainteresowany. "System mediów Tuska uruchamia kolejną nagonkę. Wszystkie działania ws. mediów publicznych są zgodne z prawem. Dla Polski i demokracji lepszy jest pluralizm niż monopol. Pozdrawiam Wszystkie Oczy Wielkiego Brata" - napisał Piotr Gliński.