PiS wydał w eurokampanii ponad 17 mln zł. Z kandydatów najwięcej na Joachima Brudzińskiego

W PKW pojawiło się sprawozdanie finansowe PiS z kampanii do PE. Najwięcej, bo ponad 5 mln zł kosztowały miejsca na billboardy i plakaty. Aż 690 tysięcy partia rządząca przekazała z kolei na promocję pierwszego wiceprezesa PiS Joachima Brudzińskiego.

PiS wydał w eurokampanii ponad 17 mln zł. Z kandydatów najwięcej na Joachima Brudzińskiego
Źródło zdjęć: © East News
Patryk Osowski

03.09.2019 19:10

Prawo i Sprawiedliwość zdecydowanie wygrało eurowybory zdobywając aż 45,38 procent głosów. "Polityka" dotarła teraz do wykazu kosztów, jakie PiS zgłosił w Państwowej Komisji Wyborczej w związku z prowadzoną kampanią. Z dokumentów wynika, że w sumie wydali ponad 17 mln zł.

Najwięcej kosztowały billboardy i plakaty. Te faktycznie były w kampanii wyjątkowo dobrze widoczne. - To efekt pracy naszych lokalnych działaczy. Od początku kampanii chcieliśmy być obecni w małych miejscowościach - tłumaczył wcześniej w rozmowie z Wirtualną Polską Adam Bielan (PiS).

2,3 mln zł pochłonęła organizacja spotkań z wyborcami. Dobrze pamiętamy dziesiątki małych pikników i dużych konwencji ugrupowania rządzącego. Teraz okazuje się, że tylko jedno spotkanie PiS z wyborcami w Pułtusku, gdy na miejscu pojawili się premier Morawiecki, wicepremier Szydło i prezes Kaczyński, kosztowało partię 230 tys. zł.

"Polityka" podkreśla, że podczas, gdy na jednych kandydatów do Parlamentu Europejskiego ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego wydało setki tysięcy, na innych przeznaczono tylko ułamek tej sumy. Kampania Joachima Brudzińskiego kosztowała PiS 690 tys. zł, Beaty Szydło 472 tys., a na przykład minister Elżbiety Rafalskiej jedynie 37 tys.

Wśród wydatków były takie bardziej i mniej oczywiste. Do tych drugich możemy zaliczyć np. 243 tys. zł na ochronę prezesa Kaczyńskiego, 134 tys. zł na 109 tys. listów wysłanych do wyborców przez Beatę Szydło czy 10 tys. zł, które Elżbieta Kruk przeznaczyła na wynajem samolotu z wyborczym banerem.

Przypomnijmy, że limit wydatków na reklamę wyborczą zależy od liczby zarejestrowanych kandydatów na europosłów. Taki sam limit (19,22 mln zł) miały w eurowyborach Prawo i Sprawiedliwość, Koalicja Europejska PO PSL SLD .N Zieloni, Wiosna Roberta Biedronia, Kukiz'15, Lewica Razem – Partia Razem, Unia Pracy, RSS oraz Konfederacja KORWiN, Liroy Braun Narodowcy.

Źródło: Polityka

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (960)