PiS wspomoże służbę zdrowia?
50-procentowy wzrost nakładów na ochronę zdrowia w ciągu czterech lat, tak by środki publiczne na ten cel stanowiły w 2010 r. sześć, a nie cztery - jak obecnie - proc. PKB, zaplanowało w swoim programie wyborczym Prawo i Sprawiedliwość. Przedstawił go w Kielcach poseł Bolesław Piecha, kandydat PiS na stanowisko ministra zdrowia.
18.07.2005 15:20
Jak powiedział Piecha, PiS zamierza zlikwidować Narodowy Fundusz Zdrowia po 2006 roku i powierzyć finansowanie świadczeń medycznych budżetowi państwa. Ponadto chce uporządkować sprawy właścicielskie w szpitalnictwie w ten sposób, by do ministra zdrowia należały kliniki, natomiast pozostałe szpitale - do marszałka województwa.
Według Piechy, obecny chaos organizacyjny w strukturze właścicielskiej placówek lecznictwa to, obok niewystarczającego finansowania, główna przyczyna niewydolności systemu opieki zdrowotnej.
Poseł zastrzegł, że PiS nie obiecuje wszystkim darmowej służby zdrowia, tylko przyzwoity koszyk świadczeń nieodpłatnych. äW projektowanym systemie jest także przestrzeń dla działalności prywatnej, lecz - jak zaznaczył Piecha - liczba prywatnych szpitali na danym terenie powinna zależeć od kondycji ekonomicznej miejscowego społeczeństwaö.
W opinii Piechy, proponowane zmiany można będzie sfinansować dzięki oszczędnościom, a także w następstwie äprzekierowaniaö niektórych wpływów budżetowych, zwłaszcza z akcyzy na papierosy i alkohol.
Piecha zdeklarował, że PiS będzie zabiegał o to, by w budżecie na rok 2006 zapisano około 20 mln zł na realizację planowanych w Kielcach i Gliwicach inwestycji w lecznictwie onkologicznym. Chodzi o pozytonowy tomograf emisyjny (PET) - najnowszą technikę diagnozowania chorób nowotworowych.