PiS w natarciu. Gowin: Moi posłowie otrzymują propozycje handlowe
Jarosław Gowin został zdymisjonowany przez premiera Mateusza Morawieckiego z funkcji wicepremiera. W odpowiedzi na to Porozumienie opuściło Zjednoczoną Prawicę. - Każdy z moich posłów otrzymał bardzo atrakcyjne politycznie propozycje handlowe - poinformował w środę Gowin, pokazując, jakie PiS robi ruchy, by odwrócić polityków jego partii na swoją stronę.
11.08.2021 13:01
Porozumienie zdecydowało się w środę opuścić Zjednoczoną Prawicę. - Parlamentarzyści odejdą z Klubu PiS oraz utworzą własne koło parlamentarne - przekazał wicerzecznik Porozumienia Jan Strzeżek.
Zbiegło się to w czasie z dymisją Jarosława Gowina z funkcji wicepremiera, co pociągnęło też za sobą odejścia z ministerialnych stanowisk posłów z nim związanych. Na to wszystko nakłada się też środowe głosowanie ws. "lex TVN".
Zobacz także: Przyspieszone wybory? Jasna zapowiedź wicerzecznika PiS
Gowin mówi o "korupcji"
Jarosław Gowin w rozmowie z RMF FM poinformował, że teraz jego politycy dostają "propozycje handlowe ze strony PiS". - Jeden z posłów powiedział mi, że dostał taką propozycję z otoczenia premiera Morawieckiego, która miała polegać na tym, że w zamian za pozostanie w klubie PiS będzie mógł decydować, które samorządy w jego województwie będą dostawały z rządowego funduszu inicjatyw lokalnych - powiedział.
Lider Porozumienia stwierdził, że "jest to oczywista korupcja polityczna". - Oferuje także stanowiska ministerialne, ich zachowanie lub uzyskanie. To będzie wielka próba charakterów - ocenił.
Były minister rozwoju, pracy i technologii skomentował również nieoficjalne informacje, które wskazują, że jego miejsce może zająć Marcin Ociepa, poseł związany z Porozumieniem. Ociepa sam zaprzecza, by miał dostać taką propozycję.
- Nic mi nie wiadomo na temat oferty dla Marcina Ociepy poza tym, że takie oferty były składane różnym posłom Porozumienia - stwierdził Jarosław Gowin.
Zobacz także: Kryzys rządowy. Iwona Michałek, Andrzej Gut-Mostowy i Grzegorz Piechowiak podają się do dymisji
Co z większością?
Były wicepremier odniósł się także no bieżącej arytmetyki sejmowej po odejściu ze Zjednoczonej Prawicy jego posłów. Lider Porozumienia wskazał, że "PiS nie będzie miał stabilnej większości, ale będzie wspierany głosami parlamentarzystów Pawła Kukiza oraz dwójki rzekomo niezależny".
Ocenił równocześnie, że "Jarosław Kaczyński będzie miał większość" w sprawie "lex TVN". - Wszystko dlatego, że może liczyć zapewne na głosy niektórych posłów Konfederacji - podkreślił Jarosław Gowin.