PolskaPiS skończy z nepotyzmem? Kukiz komentuje nową uchwałę

PiS skończy z nepotyzmem? Kukiz komentuje nową uchwałę

W sobotę podczas Kongresu Prawa i Sprawiedliwości podjęto decyzję, że współmałżonkowie, dzieci, rodzeństwo, a także rodzice posłów i senatorów PiS nie będą mogli zasiadać w Radach Nadzorczych spółek Skarbu Państwa. Do sprawy odniósł się Paweł Kukiz, który podkreślił, że uchwała to "świetne preludium do kolejnych zmian".

PiS skończy z nepotyzmem? Kukiz komentuje nową uchwałę
PiS skończy z nepotyzmem? Kukiz komentuje nową uchwałę
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak
oprac. EMW

Lider ugrupowania Kukiz'15 stwierdził w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że odbiera sobotnią uchwałę "bardzo pozytywnie". Polityk przyznał także, że jego zdaniem "kropla drąży skałę".

- Ta uchwała partyjna to świetne preludium do uchwalenia ustawy antysitwowej, która dotyczyłaby wszystkich partii politycznych, a nie tylko jednej, która obecnie rządzi - dodał.

Kukiz przekonywał, że sobotnia decyzja PiS może być doskonałym uzupełnieniem przepisów zawartych w projekcie ustawy antykorupcyjnej, którą jego formacja złożyła razem z Prawem i Sprawiedliwością. Została ona skierowana do dalszych prac w komisji.

- Obie te ustawy działałyby prewencyjnie, ale też, w razie czego, represyjnie - przekonywał.

Kaczyński chce zerwać z nepotyzmem?

Sobotni Kongres PiS zaowocował nową uchwałą. Zgodnie z jej zapisami współmałżonkowie, dzieci, rodzeństwo oraz rodzice posłów i senatorów PiS nie mogą zasiadać w Radach Nadzorczych spółek Skarbu Państwa. Zakazy nie obejmą jednak osób, które wyróżniają się doświadczeniem i kompetencjami zawodowymi.

Postanowienia uchwały są poniekąd zbieżna z projektem tzw. ustawy antysitwowej Kukiz'15 złożonej w poprzedniej kadencji Sejmu. Zakłada on, że osoby sprawujące kierownicze stanowiska w sektorze publicznym (w rozumieniu projektu są nimi zarówno prezydent, premier, jak i sami ministrowie, dyrektorowie departamentów, samorządowcy, osoby w spółkach Skarbu Państwa, ale też urzędach marszałkowskich i innych) są zobowiązane do złożenia oświadczeń o swoich relacjach rodzinnych, a takie oświadczenia byłyby dostępne w Biuletynie Informacji Publicznej.

Zobacz też: Koronawirus znowu zaatakuje. "Lockdown". Wróciło znienawidzone słowo

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (887)