PiS składa zawiadomienie ws. ujawnienia tajemnicy

PiS złożył zawiadomienie do warszawskiej prokuratury o "uzasadnionym podejrzeniu ujawnienia tajemnicy państwowej" przez przewodniczącego Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych Marka Biernackiego (PO) - poinformował rzecznik klubu PiS Mariusz Kamiński.

Chodzi o słowa Biernackiego o systemie informatycznym mogącym służyć do celów antyterrorystycznych, które padły w zeszłym tygodniu w "Kontrwywiadzie RMF FM".

Biernacki pytany wówczas o nagrania z podsłuchów, które pokazywał prokurator Jerzy Engelking na zeszłorocznej konferencji prasowej prezentując wizytę ówczesnego ministra spraw wewnętrznych i administracji Janusza Kaczmarka w warszawskim hotelu Marriott u biznesmena Ryszarda Krauzego, powiedział: Wydaje mi się, że tamte podsłuchy były podsłuchami legalnymi. Jest kwestia, czy zastosowana metoda była metodą, którą można było zastosować? Czy ten cały pokaz, który został zaprezentowany, to był pokaz, który powinien być wykorzystywany właśnie do tego typu sprawy, a nie do innych działań, czyli działań antyterrorystycznych? I to jest problem.

Zapytany jaki jest związek z antyterrorystycznymi działaniami tego pokazu Biernacki odparł: Ponieważ Polska otrzymała najprawdopodobniej ten system komputerowy, system informatyczny do prezentowania tego pokazu, do całkiem innych celów. Pytany, skąd Polska dostała ten system, polityk zaznaczył, że "i tak powiedział o jedno słowo za dużo".

Jak powiedział Kamiński, zdaniem PiS żaden taki system podczas konferencji nie został użyty, jednak Biernacki złamał tajemnicę państwową, mówiąc w ogóle o jego istnieniu.

W zawiadomieniu do prokuratury PiS podkreśla, że treść wywiadu "w bardzo wysokim stopniu uprawdopodabnia", iż Biernacki "ujawnił publicznie informację stanowiącą tajemnicę państwową, w dodatku bardzo istotną ze względu na bezpieczeństwo państwa".

"Uczynił to nadto w celu rzucenia podejrzeń na swoich konkurentów politycznych, a więc motywacji zasługującej na szczególne potępienie, wykorzystując wiedzę, którą posiadł w związku z pełnioną funkcją publiczną" - napisano w piśmie do prokuratury.

"Ponadto, zgodnie z wiedzą uzyskaną przez posłów, w trakcie komentowanej konferencji prasowej prokuratora Jerzego Engelkinga, nie został wykorzystany przedmiotowy system informatyczny, wobec czego to Pan Marek Biernacki ujawnił fakt, iż taki system w ogóle istnieje" - podkreślono.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Spotkanie z Putinem w Budapeszcie. Orban "załatwi" ominięcie sankcji?
Spotkanie z Putinem w Budapeszcie. Orban "załatwi" ominięcie sankcji?
Tak wyglądał napad na Luwr. Nagranie momentu kradzieży
Tak wyglądał napad na Luwr. Nagranie momentu kradzieży
Naciski na Zełenskiego z USA. Jest reakcja Tuska
Naciski na Zełenskiego z USA. Jest reakcja Tuska
Francja w szoku po włamaniu. W Strefie Gazy znów giną ludzie [SKRÓT DNIA]
Francja w szoku po włamaniu. W Strefie Gazy znów giną ludzie [SKRÓT DNIA]
Izrael nie mówi już o "operacji". Teraz to "wojna odrodzenia"
Izrael nie mówi już o "operacji". Teraz to "wojna odrodzenia"
Współpracował z izraelskim wywiadem. Został stracony
Współpracował z izraelskim wywiadem. Został stracony
Izrael rozpoczął nowe naloty na cele Hamasu w Strefie Gazy
Izrael rozpoczął nowe naloty na cele Hamasu w Strefie Gazy
Kradzież w Luwrze. Policja namierzyła sprzęt złodziei
Kradzież w Luwrze. Policja namierzyła sprzęt złodziei
Pośpiech ws. poboru w Niemczech. Pomysł "automatycznego obowiązku"
Pośpiech ws. poboru w Niemczech. Pomysł "automatycznego obowiązku"
Te słowa Trumpa nie spodobają się Ukraińcom. Chodzi o terytorium
Te słowa Trumpa nie spodobają się Ukraińcom. Chodzi o terytorium
Nie pierwszy taki skandal. Już wcześniej okradano Luwr
Nie pierwszy taki skandal. Już wcześniej okradano Luwr
W akcji policja, LPR i strażacy. Ratowali kobietę na przejściu dla pieszych
W akcji policja, LPR i strażacy. Ratowali kobietę na przejściu dla pieszych