PiS nie wystawi własnego kandydata w wyborach uzupełniających na prezydenta Gdańska. Informacje WP potwierdził Kaczyński
Ważna deklaracja Jarosława Kaczyńskiego. PiS nie wystawi własnego kandydata w wyborach uzupełniających na prezydenta Gdańska - poinformował prezes partii rządzącej.
Tym samym potwierdziły się informacje Wirtualnej Polski. We wtorek pisaliśmy, iż partie zrezygnują z wystawienia własnych kandydatów (więcej tutaj).
Jak napisał Kaczyński: "Wybory prezydenta Gdańska niespełna trzy miesiące temu dały jednoznaczne zwycięstwo śp. Pawłowi Adamowiczowi".
Wybory w ciągu trzech miesięcy
Gdańszczanie opłakują śmierć prezydenta Adamowicza. Ze wszystkich stron płyną wyrazy współczucia. Wkrótce zaczną się przygotowania do pogrzebu. Mieszkańcy Gdańska jeszcze długo będą żyć tragedią.
Jednak ogromny mechanizm miasta musi funkcjonować. Kiedy Paweł Adamowicz walczył o życie w szpitalu, jego obowiązki przejęła wiceprezydent Dulkiewicz.
Polskie prawo mówi, że w przypadku śmierci prezydenta miasta, jego mandat wygasa, a jego zastępcy automatycznie tracą stanowiska. Komisarz wyborczy - zgodnie z procedurami - ogłasza w Dzienniku Urzędowym decyzję o wygaszeniu mandatu (ma na to 14 dni od śmierci prezydenta miasta), a premier wyznacza osobę, która będzie zarządzała miastem do czasu wyboru nowego prezydenta.
Wybory powinny się odbyć w ciągu 90 dni od wygaśnięcia mandatu. To oznacza, że przedterminowe wybory na prezydenta Gdańska odbędą się najpóźniej w niedzielę 14 kwietnia.
Włodarzem miasta - o ile oczywiście Dulkiewicz zdecyduje się kandydować - będzie prawdopodobnie dotychczasowa zastępczyni śp. Pawła Adamowicza (ona sama dziś, co zrozumiałe, nie chce się deklarować).
PiS i PO - jak wynikało z nieoficjalnych sygnałów płynących z partii - nie zamierzają wystawiać w wyborach swoich kandydatów.
Kandydować nie będą rywale Adamowicza z niedawnej kampanii samorządowej - ani Jarosław Wałęsa, ani Kacper Płażyński nie zamierzają ubiegać się o prezydenturę. Obaj przeżywają tragedię, podchodzą do niej bardzo emocjonalnie i ewentualną samorządową karierę dziś zupełnie odkładają na bok.
Prezes Kaczyński we wtorek późnym wieczorem potwierdził nasze informacje.
Wiceprezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz została wyznaczona przez premiera Mateusza Morawieckiego do tymczasowego rządzenia miastem. To bliska współpracownica zmarłego prezydenta Pawła Adamowicza. W ostatniej kampanii, najtrudniejszej, poprowadziła go do zwycięstwa.
Dulkiewicz jest doświadczoną działaczką samorządową. W ostatniej kadencji była szefową klubu PO w radzie miasta, a przez ostatnie półtora roku kadencji zastępczynią Pawła Adamowicza ds. polityki gospodarczej. W ostatniej kampanii samorządowej była szefową sztabu walczącego o reelekcję prezydenta. To była niewątpliwie najtrudniejsza kampania w historii tego polityka. Mimo tego jego sztab zaskakiwał energią i pomysłami.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl