PiS na polu Konfederacji. Rośnie presja na antyukraiński przekaz

Grupa posłów PiS domaga się od sztabu ostrzejszej retoryki w sprawie relacji polsko-ukraińskich i pomocy Ukraińcom w Polsce - wynika z informacji Wirtualnej Polski. Na razie Jarosław Kaczyński zaczął puszczać oko do elektoratu Konfederacji. To może być dopiero pierwszy krok, bo do gry wszedł już Władysław Kosiniak-Kamysz.

Stawiski, 23.07.2023. Prezes PiS Jarosław Kaczyński (C) podczas Pikniku Prawa i Sprawiedliwości w Stawiskach, 23 bm. (jm) PAP/Artur ReszkoJarosław Kaczyński podczas Pikniku Prawa i Sprawiedliwości w Stawiskach
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Artur Reszko
Patryk Michalski

Wśród polityków PiS w ostatnich tygodniach trwa dyskusja na temat tego, czy partia rządząca powinna zawalczyć o część elektoratu, który uważa, że zaangażowanie Polski w pomoc Ukraińcom jest zbyt duże. Nie chodzi o pomoc militarną, a wsparcie socjalne. Politycy partii rządzącej w wielu okręgach wyborczych słyszą głosy rozczarowanych rolników, którzy ze względu na kryzys zbożowy czy owocowy, czują się poszkodowani i są skłonni głosować na Konfederację. Część elektoratu na wsi powtarza, że rząd PiS poniósł tu klęskę.

Nasi rozmówcy w PiS twierdzą, że na tym etapie jedynym sposobem, by na to odpowiedzieć, może być "ostrzejszy język wobec Ukrainy i Ukraińców oraz wzajemnych relacji". - Musimy wysłać sygnał do elektoratu, który uważa, że zachodzi dysproporcja w relacjach polsko-ukraińskich. Trzeba zmienić przekaz, żeby zawalczyć o te głosy – mówi WP poseł, który chce pozostać anonimowy. Podobny głos słyszymy od drugiego rozmówcy. - Pomoc Ukrainie to kwestia naszego bezpieczeństwa, ale chodzi o inne rozłożenie akcentów w czasie kampanii - przekonuje.

Na pytanie, czy wejście w antyukraińską retorykę to nie jest niebezpieczna gra, politycy PiS odpowiadają, "pomagamy i będziemy pomagać", a "chodzi o dostrzeżenie społecznych nastrojów". W sztabie PiS nie zapadła jeszcze ostateczna decyzja, czy puszczanie oka do antyukraińskiego elektoratu będzie stałym elementem kampanii. Część polityków PiS uważa, że ta kwestia w ogóle nie powinna być używana w walce o głosy. - To wyłącznie kwestia naszego bezpieczeństwa, kwestia narodowych interesów i nie możemy w tej sprawie popełnić błędu - mówi polityk PiS.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Traci kontrolę". Reakcja na krzyki prezesa podczas festynu PiS

Kaczyński puszcza oko

- Nasza partia prowadzi i będzie prowadzić politykę polskich interesów. Np. tam, gdzie chodzi o rolników. Będzie zważała na to, jak różne sprawy są załatwiane, jakie są wzajemne relacje, w jaki sposób nasi bracia ze wschodu zachowują się, kiedy są tutaj - dodał Kaczyński.

Według naszych rozmówców w partii rządzącej to na razie test. Wicepremier jednoznacznie podkreślił, że pomoc Ukrainie jest konieczna, ale na tym nie kończy. Mówi również do tych, którzy uważają, że w relacjach polsko-ukraińskich istnieje brak symetrii. Ta zmiana jest widoczna, bo rząd PiS od rozpoczęcia pełnoskalowej inwazji na Ukrainę, chciał być postrzegany, jako lider pomocy Ukrainie, a nawet rzecznik Kijowa na arenie międzynarodowej. Działania PiS były dotąd spójne z jednoznacznie proukraińską postawą prezydenta Andrzeja Dudy.

Sztab PiS w najbliższym czasie będzie musiał się określić, czy Kaczyński zakończy na wypowiedziach tego typu, czy pójdzie krok dalej wchodząc w pełni na pole Konfederacji. Dotychczas to partia reprezentowana m.in. przez Sławomira Mentzena czy Grzegorza Brauna chciała zbijać kapitał polityczny na antyukraińskich nastrojach. W całym ich spektrum – od wypowiedzi Roberta Winnickiego, który o PiS mówił "partia wojny, która chce cały czas opłacać polskimi pieniędzmi koszty wojny na Ukrainie", po Grzegorza Brauna, który głosi antyukraińskie i prorosyjskie hasła.

Kosiniak-Kamysz o "roszczeniowości Ukrainy"

Do tej pory odpowiedzią PiS na antyukraińskie hasła Konfederacji było wyłącznie podkreślanie, że pomoc Ukrainie "to nasz polityczny i moralny obowiązek". Tak Jarosław Kaczyński mówił jeszcze w czerwcu na konwencji PiS, zwracając uwagę, że "na czele pomocy stoi Polska". W marcu Jarosław Kaczyński w TVP Info stwierdził nawet, że "stawianie w tej chwili jakichkolwiek warunków Ukrainie to jest przedsięwzięcie na korzyść Rosji".

Zgodne w tej sprawie były dotychczas największe partie opozycyjne, które nie krytykowały Ukrainy, a brak strategii rządu czy nieodpowiednią pomoc rolnikom. I po stronie opozycji nastroje się zmieniają, czego najdobitniejszym przykładem jest wypowiedź Władysława Kosiniaka-Kamysza.

– Polacy denerwują się, dostrzegając Ukraińców przyjeżdżających po 500+, a następnie wracających do swojej ojczyzny. Pomoc, którą okazaliśmy – również w natychmiastowym otwarciu granic dla ich żywności – nie została odwzajemniona. Polska wołowina wciąż nie może być sprzedawana na rynku ukraińskim. Coraz bardziej widać, że ze strony Kijowa prowadzona jest pragmatyczna gra interesów – stwierdził prezes PSL w rozmowie z "Wprost".

Prof. Chwedoruk: "Niezadowolony elektorat PiS ucieka w bierność"

Politolog prof. Rafał Chwedoruk w rozmowie z WP twierdzi, że "PiS nie ma innego wyjścia" w walce o elektorat z Konfederacją. – Niezadowolony elektorat PiS ucieka w bierność, a jeszcze większym problemem będzie, jeśli część wyborców zacznie uciekać do Konfederacji. Nie sposób dłużej przed opinią publiczną zakopywać wszelkie problemy w relacjach polsko-ukraińskich. Twarde interesy ekonomiczne spowodowały ujawnianie się tych problemów, jeśli chodzi np. o rynek zbożowy czy owocowy.

- Już w zeszłym roku mówiłem, że największymi ofiarami polityki wschodniej PiS, będą wyborcy PiS. Z kolei ludowcy rywalizują z PiS-em o głosy oraz - razem z Szymonem Hołownią - chcą pozyskać głosy młodego pokolenia wyborców - dodaje.

Według profesora paradoks polega na tym, że to "elektorat partii liberalnych jest zdecydowanie mniej uwrażliwiony na kwestię ewentualnych sprzeczności w interesach między Polską a Ukrainą", czego partia rządząca w ostatnim czasie nie dostrzegała.

- Do kryzysu zbożowego uważałem, że kwestia Ukraińców w Polsce nie będzie tematem kampanii wyborczej. Teraz już wiem, że będzie. I to bardzo niedobrze. Mam tylko nadzieję, że politycy nie nadwyrężą jeszcze bardziej coraz silniejszych więzi społecznych pomiędzy Ukraińcami i Polakami – mówił już w kwietniu w WP prof. Maciej Duszczyk z Ośrodka Badań nad Migracjami Uniwersytetu Warszawskiego.

Ekspert nieustannie apeluje do rządu o przygotowanie systemowych działań, które mogą pomóc w łagodzeniu napięć. - Pierwszy test człowieczeństwa został przez Polaków zdany w momencie, gdy rozpoczął się drugi etap inwazji Rosji na Ukrainę. Zaangażowaniem, wsparciem finansowym i - przy dość ograniczonych możliwościach - bardzo rozległa grupa ludzi pokazała, że warto pomagać i chce pomagać. Europejskie i chrześcijańskie zobowiązanie zostało spełnione. Teraz jednak czas na wszystkie systemy polityki publicznej: edukację, służbę zdrowia, mieszkalnictwo, komunikację. Zapotrzebowanie na nie będzie rosło. I nikt nie powinien być ani wykluczony, ani uprzywilejowany - podkreślał.

Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Podzielone opinie Polaków na temat prawa łaski prezydenta
Podzielone opinie Polaków na temat prawa łaski prezydenta
Poseł PiS o aferze ws. CPK: Telus powinien przeprosić
Poseł PiS o aferze ws. CPK: Telus powinien przeprosić
Marta Nawrocka o hejcie wobec córki. "To pytanie mnie zatrzymało"
Marta Nawrocka o hejcie wobec córki. "To pytanie mnie zatrzymało"
Zabił i zgwałcił Wiktorię. Sprawa wraca na wokandę
Zabił i zgwałcił Wiktorię. Sprawa wraca na wokandę
Czy "łowcy cieni" mogą zatrzymać Ziobrę za granicą? Ekspert wyjaśnia
Czy "łowcy cieni" mogą zatrzymać Ziobrę za granicą? Ekspert wyjaśnia
Jechali z Sebastianem M. Stanęli przed sądem
Jechali z Sebastianem M. Stanęli przed sądem
Trump mówił o denuklearyzacji. "Byłaby czymś wspaniałym"
Trump mówił o denuklearyzacji. "Byłaby czymś wspaniałym"
Działo się w nocy. Sprawozdanie w sprawie Ziobry w Sejmie
Działo się w nocy. Sprawozdanie w sprawie Ziobry w Sejmie
Polak zaginął na Maderze. Szeroko zakrojone poszukiwania
Polak zaginął na Maderze. Szeroko zakrojone poszukiwania
ONZ znosi sankcje wobec władz Syrii. Al-Szara zaraz w Białym Domu
ONZ znosi sankcje wobec władz Syrii. Al-Szara zaraz w Białym Domu
Senat USA blokuje ograniczenie uprawnień Trumpa. Chodzi o Wenezuelę
Senat USA blokuje ograniczenie uprawnień Trumpa. Chodzi o Wenezuelę